Witajcie Kochani,
Już czwarty rok z rzędu zapraszam Was na blogowy kalendarz adwentowy.
W tym roku startuję ze sporym opóźnieniem, ale tak lubię tę serię, że postanowiłam mimo przeciwności, głównie zdrowotnych, ruszyć z cyklem. W blogowym kalendarzu adwentowym
znajdziecie różne małe przyjemności, którymi raczę się w oczekiwaniu na święta :)
Jeśli jesteście ciekawi jak wyglądały poprzednie edycje kalendarza, zapraszam tutaj: (edycja 2013), (edycja 2014), (edycja 2015).
1.12
Nic tak nie umila chłodnego wieczoru jak dobra książka. "Sensei i miłość" Hiromi Kawakami to opowieść "jak lekcja szczęścia. Kawakami pisze o drobnych gestach i niepozornych rzeczach, które rozjaśniają życie". Jest to również zawartość pierwszego okienka w moim kalendarzu ;)
2.12
Krem do rąk pieczone jabłko w karmelu marki Alverde dostałam w tym roku od św. Mikołaja. Uwielbiam ten zapach!!! Tak bardzo pasuje mi do panującej atmosfery!
3.12
Wieczory spędzane przy uzupełnianiu własnego Bullet Journala to dla mnie wielka przyjemność. Dla niewtajemniczonych Bullet Journal to system planowania czasu, w którym sami za pomocą kilku prostych narzędzi, tworzymy swój planner idealny.
4.12
Pierwsza świąteczna herbatka to od dawna wyczekiwana Laponia - biała herbata o waniliowym aromacie z cząstkami jabłek i ziarenkami czerwonego pieprzu. Przepyszna! Ekocentryczce dziękuję za polecenie tego smakołyka :)
5.12
Reaktywowałam swój komputer do gier i kradnę miłe chwile grając w ulubione The Sims 3. Żeby radości stało się zadość, zaopatrzyłam się w kilka brakujących dodatków.
6.12
Kolejny prezent od Mikołaja to olejek do demakijażu Alverde z jagodami goji i koenzymem Q10. Pachnie obłędnie! Mikołaj wiedział, co uwielbiam :)
7.12
Końcówka roku 2016 wielu z nas upływać będzie na hyggowaniu. Mnie wczuciu się w klimat hygge pomaga kolejna książka na ten temat, "Hygge, klucz do szczęścia", autorstwa Meik Wiking.
8.12
W ostatnim okienku pierwszej części kalendarza znalazłam kolejną herbatką. Tym razem jest to Choinkowa Słodycz, połączenie zielonej, chińskiej herbaty z aromatycznymi
goździkami, słodką czekoladą z dodatkiem ziarenek czerwonego pieprzu i
marcepanowych gwiazdek.
To już wszystkie niespodzianki na dziś. Już teraz zapraszam na kolejną część blogowego kalendarza. Mam nadzieję, że czytało się Wam przyjemnie :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz