"Somewhere over the rainbow, baths are blue".
W kinach "Oz wielki i potężny", (wybieracie się, byłyście, warto???), a u mnie w wannie Dorothy.
Czyli Dorotka, bubble bar marki Lush. Niebieska bryła z pomarańczową tęczą.
Przypominam, bubble bary rozkruszamy do wanny nad strumieniem wody.
To potrójna przyjemność, gdyż:
- pachną obłędnie
- dają mnóstwo piany
- barwią wodę
Pozostaje tylko próbować różnych opcji zapachowych i wybrać to co nam najbardziej odpowiada.
Dorothy łączy w sobie słodki zapach olejku ylang ylang, kwiatów pomarańczy i ekstraktu z gardenii.
Skład
Sodium Bicarbonate,
Cream of Tartar,
Sodium Laureth Sulfate,
Lauryl Betaine,
Perfume,
Cocamide DEA,
Ylang Ylang Oil,
Orange Flower Absolute,
Gardenia Extract,
*Benzyl Benzoate,
*Linalool,
Colour 42090,
Colour 14700,
Colour 15510
Tęcza barwi wodę na pomarańczowo, a reszta kostki na niebiesko.
Niestety, gdy rozpuścimy w wodzie tęczę i niebieską część jednocześnie, w efekcie otrzymujemy brunatną wodę. Dlatego wiem, że gdy jeszcze kiedyś kupię Dorotkę, podzielę ją sobie na dwie kąpiele i tych dwóch elementów użyję osobno.
Dorotka kosztuje 2,99 £, czyli około 15 zł. Jest jednym z mniejszych bubble barów, ale myślę że na dwie kąpiele spokojnie wystarczy.
A na pożegnanie piosenka..
Przypominam o Wiosennym Rozdaniu, które odbywa się u mnie na blogu.
Zachęcam do udziału :)
Miłego wieczoru!!
Kasia
Zachęcam do udziału :)
Miłego wieczoru!!
Kasia
Uwielbiam kule do kąpieli, choć nie kąpię się zbyt często (to znaczy nie to, że w ogóle się nie myję xD codziennie korzystam z prysznica, ale pełne właściwości wanny wykorzystuję może raz na miesiąc) ;)
OdpowiedzUsuńJa też na taki relaks w wannie pozwalam sobie od czasu do czasu, ale uwielbiam kosmetyki do kąpieli, kule, kostki, sole, proszki i inne musujące cuda :)
Usuńkąpieli nie lubię, ale jak kiedyś będę mieć okazję to kupię z czystej ciekawości :) zapachowo bardzo w moim guście :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Podobno pachnie podobnie jak mydełko figs and leaves.
UsuńZamówiłam Dorotkę :D Bardzo jestem ciekawa zapachu
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będziesz zadowolona :) Ach ta Lush mania ;)
UsuńRzeczywiście pachnie jak Figs & Leaves. Chyba jednak wolę Comforter i Creamy Candy ;)
UsuńJa niedługo się wykąpię z Comforterem, pachnie ładnie, choć ja nie przepadam za zapachem porzeczek :)
UsuńMuszę się skusić na Dorotkę, sama polecam Twilight :)
OdpowiedzUsuńDostałam Twilight w prezencie, czeka na swoją kolej, na jakiś wyjątkowy wieczór, gdy będę miała więcej czasu dla siebie :) Pachnie pięknie!!
UsuńWręcz obłędnie :)
UsuńZdecydowanie tak :D !
UsuńTeż ostatnio bardzo lubię kule, a ta wygląda zjawiskowo:)
OdpowiedzUsuńMa takie radosne kolory, sam widok cieszy :)
UsuńWygląda niesamowicie ! :D
OdpowiedzUsuńTakie radosne kolorki! :)
UsuńOch, jak cudownie musi pachnieć! Aż mi się kolorowo zrobiło :)).
OdpowiedzUsuń:*
UsuńWzięłam udział w rozdaniu. Dorotka musi świetnie pachnieć :D
OdpowiedzUsuńZapraszam:
http://candy-rozdania-konkursy.blogspot.com/
Fajnie, że bierzesz udział :) A Dorotka pachnie ślicznie :)
UsuńJest taka ładna, że szkoda byłoby mi ją zużyć ;)
OdpowiedzUsuńMnie się ukruszła wcześniej, dlatego było mi mniej szkoda ;)
UsuńA ja mam prysznic ;<<<
OdpowiedzUsuńUuuuuu :((
Usuń