Witajcie Kochani!
Zgodnie z obietnicą, po rozliczeniu zeszłorocznych postanowień (klik), przyszła pora na wyznaczenie nowych planów.
Jak zwykle przystępuję do ich realizacji pełna pozytywnej energii i zmotywowana do działania. Uwielbiam ten noworoczny entuzjazm, który pomaga nam zacząć od nowa.
Poniżej moja lista:
Oczywiście postanowiłam dokładnie zaplanować realizację każdego z punktów. Metoda małych kroków i konkretny, szczegółowy plan, idealnie się sprawdzają w realizacji noworocznych celów.
1. Żyć zdrowo, czyli żyć aktywnie, dbać o siebie, o swoje ciało i umysł. Ten punkt od kilku lat pojawia się regularnie na liście moich postanowień. I mimo iż różnie bywa z jego realizacją, z uśmiechem zapisuję go jeszcze dziś. Wychodzę z założenia, że nawet jeśli nie uda nam się trwale przestawić się na zdrowy tryb życia, to każdy tydzień który przeżyjemy "zdrowo" to inwestycja dla naszego organizmu, która będzie procentować w przyszłości. Bo przecież lepiej uprawiać sport, dbać o dietę przez cztery miesiące w roku i zafundować sobie dłuższa przerwę, niż nie próbować wcale. Co konkretnie zamierzam w tym temacie, pokażę niedługo na blogu, rąbka tajemnicy uchyliłam już na facebooku. Kto wie, może skorzystacie z moich pomysłów? :)
2. Kolejny punkt, który mam zamiar dokładnie opisać na blogu, dlatego teraz nie będę za bardzo się rozpisywać. Nie bez przyczyny kupuję te wszystkie blogerskie książki o sztuce ubierania się. Już niedługo dowiecie się więcej...
3. Chcę nie tylko podróżować. Chcę cieszyć się życiem, próbować nowych rzeczy, odwiedzać nowe miejsca. Organizować weekendowe wypady z rodziną, zaplanować wakacje. Po prostu poznawać świat i korzystać z każdego dnia.
4. Zacznę od wywołania zdjęć i oprawienia ich w ramki. Od tak dawno się do tego zbieram! Wiadomo, że generalnego remontu nie przeprowadzę, ale mam zamiar zadbać o szczegóły. Już nawet zamówiłam jeden obraz :)
5. Od kilku lat próbuję oszczędzać i nie wychodzi, dlatego postanowiłam inaczej podejść do tematu. Ten punkt nie będzie się sprowadzał tylko do wykonania przelewu na konto oszczędnościowe. Chcę stworzyć plan oszczędzania, przeanalizować domowy budżet i poszukać nowych sposobów na oszczędzanie, których wcześniej nie próbowałam, a sprawdziły się u innych.
Jestem bardzo ciekawa jakie są Wasze plany? Może mamy jakieś punkty wspólne? Jeśli publikowałyście na ten temat posta na blogu, śmiało wstawiajcie linki. Zajrzę do Was na pewno :)
Chyba sama mogę podpisać się pod tymi planami. :D
OdpowiedzUsuńJa nic nie planuję, bo doskonale wiem, że większość się nie uda :) Mam niby kilka postanowień, ale zobaczymy, czy w ogóle coś z nich wyjdzie.
OdpowiedzUsuńCzyli nie zapeszasz ;)
UsuńPowodzenia! Życzę wytrwałości w realizacji celów i postanowień! :)
OdpowiedzUsuńBardzo, bardzo dziękuję i ściskam :)
Usuńoo tak, moje finanse też przydałoby się zorganizować, a wydatki zminimalizować . Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie i wzajemnie, powodzenia :*
UsuńOszczędzanie echhhh skąd ja to znam :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia i wytrwałości. Ja w dzisiejszym poście wypisałam swoje kosmetyczne postanowienia, jeśli jesteś ciekawa to zapraszam do mnie :)
Dziękuję za zaproszenie, zajrzę z przyjemnością :)
UsuńJeśli chodzi o kosmetyczne postanowienia to mam nadzieję, że uda mi się wreszcie zacząć codziennie balsamować ciało:)
OdpowiedzUsuńTen punkt też się u mnie znalazł. To dla mnie jeden z elementów nr 1 ;)
UsuńPowodzenia :) Ja nie robię postanowień :P
OdpowiedzUsuńPowodzenia w osiągnięciu zamierzonych celów. Ja już od jakiegoś czasu przestałam tworzyć taką listę postanowień bo ciężko mi było ją zrealizować :)
OdpowiedzUsuńA ja właśnie co roku taką tworzę, bo co roku coś mi się udaje :)
UsuńZyczę przede wszystkim wytrwałości w postanowieniach :) Mam w sumie podobne plany, niektóre zrealizowałam juz w połowie w 2014 roku, a Nowy Rok będzie kontynuacją i polepszaniem tego co już zaczęłam :) Np. schudłam 5 kg ale po świętach i po paru miesiącach bez treningu zostało tylko 3 kg zrczuconej wagi co i tak jest sukcesem.
OdpowiedzUsuńZapraszam Cię na mojego bloga- może tam znajdziesz motywację :) Napisałam plan oszczędzania do którego Cie również namawiam, bo jak narazie wychodzi mi i mam coraz więcej pieniędzy dzięki temu ;) Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego!
Bardzo Ci dziękuję, już odpaliłam stronę z Twoim blogiem i troszkę tam pomyszkuję :)
UsuńTobie również powodzenia, obyś nie zeszła z obranej ścieżki i cieszyła się pozytywną energią.
Dzieki Kasiu ;) i Zapraszam do siebie ;)
UsuńJuż się tam rozgościłam ;)
Usuń1 i 4 :0 z oszczędzaniem nie mam problemu :)
OdpowiedzUsuń1 to punkt, który pojawia się u wielu z nas :D
UsuńJa chciałabym przede wszystkim zacząć żyć zdrowo i zmienić choć trochę tryb życia i odżywiania. Póki co jednak myślę i planuję, zamiast szybko i skutecznie działać :/ ehhhh
OdpowiedzUsuńJeśli tylko nabierzesz ochoty, żeby myślenie zamienić w działanie, wiesz do kogo się zgłosić ;) Fajnie, że zaczęłaś o tym myśleć. To pierwszy, ważny krok do zmian.
UsuńNo to powodzenia! Mam nadzieję, że Ci się uda ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Asiu :)
UsuńPowodzenia w realizacji tych planów! :-)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńPowodzenia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :-)
UsuńTeż mam takie marzenia. :) Życzę realizacji postanowień.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńZaciekawiły mnie te sposoby oszczędzania. Choć sama jestem oszczędna chętnie poznam sposoby innych;)
OdpowiedzUsuńJa też jestem ciekawa, czeka mnie przeszukiwanie internetu i zdobywanie informacji :-)
UsuńA wiesz, gdybym miała listę, wyglądałaby podobnie :) Marzę o prostym, zdrowy życiu - podróże, skromność w wydatkach...
OdpowiedzUsuńJa chyba nie mam natury minimalistki ;)
UsuńJa też nie, ale nie przeszkadza mi to pomarzyć ;)
UsuńFrancuski chic w ubiorze choćby - elegancja i minimalizm jak się patrzy :)
Ubóstwiam francuski chic :D
Usuńpodobają ni się, mogę je podziekić z Tobą :)
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
UsuńBardzo przemyślana i konkretna lista :) Ja swoje plany mam już w głowie poukładane, część nawet zaczęłam realizować, ale czas je w końcu spisać, żeby nie uciekły gdzieś w codziennym zamieszaniu. A Tobie życzę spełnienia w tym roku! Nie tylko postanowień, ale i siebie.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A