Witajcie Kochani,
Dziś przegląd nowości z bieżącego miesiąca. Planowałam nic nie kupować, ale jak na złość skończyło się kilka kosmetyków i próbuję stopniowo uzupełniać zapasy. Poza tym nie wiem co mnie podkusiło, żeby zajrzeć do Bath & Body Works i oglądać świąteczną kolekcję. Wiadomo jak to się skończyło, musiałam coś wybrać :)
Torebka to akurat prezent od mojej mamy, tak bez okazji :) Dziękuję mamo, jest prześliczna :)) Jakbyście były ciekawe, mama znalazła ją w H&M. Musiałam kupić tusz do rzęs, bo ten którego obecnie używam (CoverGirl, LashBlast Volume Blasting Mascara) jest wodoodporny i mam straszne problemy ze zmywaniem go. Znacie jakiś specyfik do demakijażu oczu, który dobrze radzi sobie z wodoodpornymi maskarami?
W drogeriach można teraz znaleźć sporo ciekawych zestawów świątecznych, gdzie w cenie tuszu dołączony jest dodatkowy kosmetyk. Ja wybrałam zestaw z eyelinerem we flamastrze od L'oreal.
Skończył się również suchy szampon. Następca to wersja XXL volume od Batiste. Ciekawe jak się sprawdzi :) W tle torebka zakupowa w letnim klimacie, którą dostałam w Sephorze.
Do Phenome wybrałam się po prezenty. Dla siebie zakupiłam kolejny słoiczek nawilżającego Lusciousa, przyda się dodatkowe nawilżenie, odkąd włączyli kaloryfery. Szampon kupiłam dla córci.
Do Sephory wybrałam się po zestaw z kosmetykami marki Korres. Jeszcze dziś w Sephorze -20% na zestawy świąteczne. Zestaw zawiera krem do twarzy i pod oczy z dziką różą. Dwa kosmetyki w cenie jednego, a do tego jeszcze świąteczna dwudziestoprocentowa obniżka. Orientujcie się, czy kremu pod oczy z tej serii można używać na noc?
Pozostałe zakupy to już tylko Bath & Body Works.
Malutka i słodka świeczuszka z bałwankiem o równie słodkim, smakowitym zapachu Merry Cookie.
Ulubione żele do mycia rąk (obecnie obowiązuje promocja, kup dwa trzeci dostaniesz gratis). Fresh balsam pachnie jak choinka.
Vermont Sugar Maple, to zapach syropu klonowego (wersja z drobikami peelingującymi).
A ostatni Candy Cane Bliss, pachnie jak miętowe cukierki.
I na koniec kilka miniaturek do pielęgnacji ciała i znowu promocja, kup trzy dwie dostaniesz gratis.
Obłędnie pachnąca mgiełka do ciała Winter Candy Apple i żel pod prysznic z tej serii.
Piankowy Merry Marsmallow Kiss, czyli balsam do ciała i żel pod prysznic.
I na koniec żel z serii Twisted Peppermint.
Oferta świąteczna jest już nieco przebrana. Mam nadzieję, że planują jeszcze jakąś dostawę świątecznych serii. Sporo kolekcji, których byłam Ciekawa, np Vanilia Bean Noel była w ogóle niedostępna w miniaturach, a z Winter Candy Apple wzięłam ostatni żel pod prysznic.
Życzę Wam cudownej niedzieli
Kasia
PS. Jeśli nie czytałyście ostatniej notki to nie wiecie, że ruszyła strona Kolczyków na FB, zapraszam do śledzenia i polubienia - KLIK. Dziękuję :D
Ależ wspaniałości !!! :D
OdpowiedzUsuńzazdroszczę takich rarytasów:)
OdpowiedzUsuńPhenome i Korres chętnie bym przygarnęła ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńBędę wracać po świętach przez Warszawę, trzeba będzie zajrzeć do Bath & Body ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zastanie Cię dużo towaru i fajny wybór promocji :)
UsuńSuper zakupy. Do wodoodpornego makijażu oka polecam dwufazówkę Loreal ( w małej kwadratowej butelce) lub nivea.
OdpowiedzUsuńDzięki. Spróbuję.
Usuńsame smakołyki! najbardziej to Ty wiesz, zazdraszczam Ci stałego dostępu do BBW *>*
OdpowiedzUsuńA wiesz, że właśnie z Tobą poszłam pierwszy raz do tego sklepu? :) Odkryłaś wtedy pianki.. :)
UsuńKasiu, a próbowałaś zmywać ten wodoodporny tusz olejkiem? U mnie każda maskara świetnie się rozpuszcza, gdy użyję olejku do jej zmycia (wylewam potrzebną ilość na suche dłonie i delikatnie masuję oczy, potem zmywam standardowo wodą i po kłopocie).
OdpowiedzUsuńKrem pod oczy z Korres z powodzeniem stosowałam na dzień i na noc. Nie wiem, czy będzie dla Ciebie wystarczająco odżywczy (ja byłam z niego bardzo zadowolona), ale bez obaw możesz sprawdzić, inaczej się nie dowiesz :)
Buziaki :*
Również miałam polecić olejek jakiś :) Ja ostatnio zaczęłam używać olejku myjącego z Misshy i jestem zachwycona :)
UsuńPamiętacie pisałam o oleju Joik do demakijażu oczu i zaczęłam go używać tak jak radziłaś Megdil, wylewając na palce, a nie na płatek i zaczął bardzo fajnie zmywać tusz. Niestety z tą nieszczęsną Cover Girl sobie nie poradził. Może ten olejek z Misshy będzie mocniejszy.
UsuńFaktycznie kremik pod oczy ma dość lekką konsystencję, ale myślę że mnie zadowoli i jak ładnie pachnie. Fajnie że można go stosować na noc, bo na dzień używam imbirowego Origins.
Same cudeńka :) U mnie w tym roku skromnie z prezentami.
OdpowiedzUsuńJa się starałam skromnie, a wyszło jak zawsze ;)
UsuńNie używałam żadnego z tych kosmetyków, ale opakowania wyglądają bardzo ładnie. ;)
OdpowiedzUsuńZwłaszcza w BBW się postarali, zachwyciły mnie opakowania :)
UsuńSporo tego : )
OdpowiedzUsuńMój ulubiony szampon < 3 : )
Batiste, czy Phenome?
UsuńKrem Korresa jest dziennie nocny, tak tez go używam i jestem zadowolona:)
OdpowiedzUsuńDzięki za radę, ulżyło mi uff, uff :)
UsuńO rany, ale mnie kusisz tymi zakupami z BBW! Niestety na razie jest mi nie po drodze do tego sklepu, a chętnie przetestowałabym zimowe nowości. Wyglądają cudnie!
OdpowiedzUsuńZastanawiam się, czyby jakiegoś konkursu nie wysmarować dla was z nimi, ale zobaczę czy dam radę z poświątecznym budżetem ;)
Usuńulala! ile rzeczy :)
OdpowiedzUsuńzapraszam na pierniczki!
Dzięki, też chciałabym zrobić pierniczki :)
Usuńta świeczusza wygląda słodko! :)
OdpowiedzUsuńświeczuszka* ah te literówki ;)
UsuńI równie słodko pachnie :)
UsuńZestaw Korres i mnie kusił, za dużo mam jednak kremów do twarzy, muszę się hamować w tej kwestii ;)
OdpowiedzUsuńA mnie się akurat skończyły, więc się szczęśliwie zbiegło, inaczej miałabym wyrzut sumienia ;)
UsuńWszystko świetne, szkoda, że ceny już nie bardzo ;)
OdpowiedzUsuńSą tu i droższe i tańsze produkty, ale razem wyszło sporo ;P I jeszcze mnie tymi promocjami w BBW podkusili jak już do kasy poszłam.
UsuńKorres bardzo lubię, chciałabym coś z Phenome:) batiste tez kupiłam, ale inna wersje:)
OdpowiedzUsuńA jaką? :)
UsuńKusi mnie ten krem Korres, daj znać jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńDam znać na pewno, używam już maseczki z tej serii :)
UsuńZakupy widać że jak najbardziej udane :)
OdpowiedzUsuńZazdroszcze dostepu do BandBW
OdpowiedzUsuńJejciu jakie cudowności nabyłaś! Aż się na te zdjęcia nie mogę napatrzeć :) I strasznie Ci zazdroszczę, że masz u siebie sklep Phenome. Szczęściara z Ciebie.
OdpowiedzUsuńsuper nowości, najbardziej jestem ciekawa szamponu suchego :)
OdpowiedzUsuń