Dziś już czwarty dzień wyzwania foto. Temat na dziś "pomysł".
Trudny do ujęcia na zdjęciu. Ale ten aniołek na pewno właśnie wpadł na jakiś pomysł, nie sądzicie?
A jakie mnie pomysły chodzą po głowie ostatnio? Najczęściej zastanawiam się nad wszelkimi metodami poprawiania samopoczucia. Przyznam że czuję się zdołowana panującą aurą.
Może poradzicie mi jaki jest Wasz sposób?
Miłego dnia, na przekór szarościom za oknem!
Cierpiąca na brak słońca
Kasia
Aniołek z całą pewnością wpadł na pomysł!
OdpowiedzUsuńUlubione piosenki w tle i mnie zawsze pomagają odzyskać humor;)
Muzyką leczono melancholię u malarzy w czasach Albrechta Dürera :)
Usuńalbo mysli nad czyms nowym ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam na kokilkowy przepis!
Kokilki? :) Zaintrygowałaś mnie :)
UsuńDoradzić mogę jedynie słuchanie Twojej ulubionej muzyki oraz przytulenie i bliskość ważnej dla Ciebie osoby. Mnie zawsze pomaga. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam w odwiedziny do mnie. :)
Pozdrawiam, adzikowe pole...
Pod warunkiem że muzyka jest radosna, bo ja się szybko wzruszam muzyką :)
UsuńJa również, nawet jak piosenka jest radosna. :P
UsuńU mnie jest słońca pod dostatkiem i nawet temperatura na plusie ok 10 stopni - także zapraszam do Legnicy :) - aniołek uroczy :)
OdpowiedzUsuńDzięki za zaproszenie, nigdy tam nie byłam :) Co macie ciekawego do zobaczenia oprócz ładnej pogody? :)
UsuńAniołek już myśli nad kolejnym foto :)
OdpowiedzUsuńRacja :)
UsuńHmmm, na rozweselenie z reguły najlepsze są zakupy :D
OdpowiedzUsuńChyba że się wyda za dużo :) Ale fakt, na mnie to działa :))
UsuńJa też czuję się zdołowana, chciałabym przeskoczyć zimę, ale się nie da:/
OdpowiedzUsuńDobrze, że święta będą, to miłe przełamanie zimy :)
Usuńcudny Aniołek :)
OdpowiedzUsuńja obecnie zastanawiam się nad metodami przepędzenia wreszcie zalegającego we mnie przeziębienia :/
Marti mnie przeziębienie trzyma 3 miesiąc :(( Mam nadzieję, że Ciebie raz dwa opuści. Zdrówka kochanie :*
UsuńMożna przypuszczac, że jeżeli aniołek wpadł na jakis pomysł, to na pewno wyjdzie z tego cos dobrego. A na chandrę nie ma jak mała porcja ruchu. Po 20 minutach intesywnego ruszania się organizm zaczyna produkowac endorfiny czyli hormony szczęscia i wszystko wydaje się lepsze. Pozdrawiam hardaska
OdpowiedzUsuńNa poprawę humoru:
OdpowiedzUsuń- relaksująca, gorąca kąpiel,
- supersłodycz lub inna przepychota. Ja miałam superdrogą puszkę pełną czekolady do picia, specjalnie na takie okazje. Ale już jest pusta :(
- dokończ coś, co zaczęłaś
- odezwij się do kogoś, z kim dawno nie miałaś kontaktu
- znajdź swój ulubiony film na 'czarną godzinę' który możesz oglądać milion razy
Jakie wspaniałe metody, bardzo pięknie dziękuję.
UsuńCzy ta czekolada to nie przypadkiem Whittard? Właśnie taką zakupiłam :D
Ten Aniołek na pewno ma jakiś pomysł! :) Ja na poprawę humoru oglądam kaberety, staram się śpiewać i dużo się śmiać :)
OdpowiedzUsuńJak się człowiek nawet na siłę śmieje to i tak mu lepiej :)
UsuńUlubione piosenki + ciepła kąpiel ;) Albo obejrzyj jakiś pozytywny film ;)
OdpowiedzUsuńAlbo wszystko naraz :D
UsuńMoże na pomysł na polepszenie humoru? ;)
OdpowiedzUsuńMoże powie mi na ucho jak będę spała ;)
UsuńPewnie jak pomyślisz to wpadniesz na pomysł, a aniołek słodki
OdpowiedzUsuńNa pewno coś wymyślę, już tyle fajnych rad dostałam w komentarzach że mam sposoby na kilka wieczorów :)
UsuńChyba jestem jedną z niewielu osób, której brak słońca nie przeszkadza :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę :)
UsuńNa poprawę humoru - to ugotować coś dobrego, relaksujący wesoły film :)
OdpowiedzUsuńAniołek śliczny:))
Film dziś wieczorem odpalę, a może w weekend pierniczki z córcią zrobię :)
UsuńCiekawe zdjęcie :) Ja na poprawę humorku polecam dobry obiad i lampkę ulubionego winka :) Mi zawsze pomaga ten sposób. Życzę Ci dobrego nastroju :)
OdpowiedzUsuń