Witajcie Kochane,
Dziś chciałam z Wami porozmawiać na temat dotyczący chyba każdej kobiety. Dla niektórych może być on źródłem dyskomfortu, stresu i po prostu utrudniać życie, pozostała część radzi sobie lepiej. Ja niestety należę do pierwszej grupy. Krem, czy maszynka w moim przypadku dają za krótkotrwały efekt, po wosku wrastają się włoski, po depilatorze zresztą też. Przy czym to drugie, to źródło kilkugodzinnej męki ;) Że nie wspomnę o zapaleniu mieszków włosowych. Nic przyjemnego... Nie raz rozważałam zabieg depilacji laserowej, żeby załatwić temat raz a dobrze. Przeprowadziłam wstępny rekonesans, poczytałam co nieco na temat rodzajów urządzeń, za pomocą których taki zabieg się wykonuje i ... na tym poprzestałam. Bo albo pora nie ta (depilacji laserowej lepiej nie wykonywać w lecie), albo ciężko mi było pogodzić się z wysupłaniem z portfela nie małego pakietu banknotów. Zawsze były ważniejsze wydatki.
Ale czasem życie obdarowuje nas niespodziankami. I tak się właśnie niedawno stało. Dostałam piękny prezent, który wyszedł naprzeciw moim zamierzeniom z niedalekiej przeszłości, który sprawi (mam nadzieję), że będzie mi się żyło lepiej i bardziej komfortowo. Dzięki uprzejmości warszawskiej kliniki BeautymeD (KLIK), będę mogła poddać się czterem zabiegom depilacji laserowej na wybraną przeze mnie partię ciała. Oczywiście planuję opowiedzieć Wam wszystko, podzielę się wrażeniami, odczuciami, przebiegiem zabiegu i oczywiście efektem końcowym (może bez zdjęć przed i po ;).
Zabieg któremu będę poddana wykonuje się za pomocą Lasera Diodowego
PALOMAR VECTUS (służy on również do usuwania przebarwień). Ten rodzaj
lasera daje sobie radę nie tylko z ciemnymi włosami, ale jest również skuteczny
np. przy włosach blond. A to dlatego że, jest wyposażony w inteligentny czytnik
poziomu melaniny w skórze - Skintel. Przed zabiegiem czytnik przykłada się do
skóry pacjenta i Skintel sam określa poziom melaniny i ustawia indywidualne
parametry zabiegu.
Na początek kosmetolog przeprowadza z pacjentem szczegółowy wywiad, w celu wykluczenia ewentualnych przeciwwskazań. I można rozpocząć zabieg. Nie wiedziałam, że tylko włosy w fazie wzrostu reagują na światło lasera. Dlatego aby usunąć większość włosów zabiegi muszą być powtórzone co najmniej trzy razy. Podczas jednego zabiegu usuwa się do 30 % z widocznych włosów. Natomiast dla najlepszego rezultatu, wystarczą 4 zabiegi przeprowadzone w odpowiednich przerwach w zależności od miejsca na ciele, na którym ma być przeprowadzona depilacja.
Dodatkowo urządzenie ma wbudowany system chłodzenia, dzięki czemu nie ma ryzyka poparzenia skóry i zabieg jest bezbolesny. Czytałam, że laser Vectus jest obecnie najnowszym, najszybszym i najmocniejszym systemem do depilacji laserowej. Został również nagrodzony przez magazyn Cosmpolitan statuetką Prix de Beaute, jako odkrycie roku 2013. To wszystko brzmi naprawdę bardzo zachęcająco :)
Obecnie trwa ciekawa promocja na pakiet 4 zabiegów depilacji laserowej Vectus, tu możecie zapoznać się ze szczegółowym cennikiem (KLIK).
Jeśli jesteście żądne więcej fachowych informacji na temat samego zabiegu, podaję linki do filmików na ten temat, znajdziecie tam dokładny przebieg zabiegu (KLIK), wywiad z Kają Paschalską, która poddała się temu zabiegowi (KLIK) oraz rozmowę Ani Popek z współzałożycielem BeautymeD, dr Krzysztofem Mirackim (KLIK).
Podaję również kontakt do kliniki BeautymeD:
Aleja Komisji Edukacji Narodowej 54/U11 (stacja metra Natolin), 02-797 Warszawa
+48 22 400-90-26,
+48 605-905-608
rejestracja@beautymed.com.pl
Na początek kosmetolog przeprowadza z pacjentem szczegółowy wywiad, w celu wykluczenia ewentualnych przeciwwskazań. I można rozpocząć zabieg. Nie wiedziałam, że tylko włosy w fazie wzrostu reagują na światło lasera. Dlatego aby usunąć większość włosów zabiegi muszą być powtórzone co najmniej trzy razy. Podczas jednego zabiegu usuwa się do 30 % z widocznych włosów. Natomiast dla najlepszego rezultatu, wystarczą 4 zabiegi przeprowadzone w odpowiednich przerwach w zależności od miejsca na ciele, na którym ma być przeprowadzona depilacja.
Dodatkowo urządzenie ma wbudowany system chłodzenia, dzięki czemu nie ma ryzyka poparzenia skóry i zabieg jest bezbolesny. Czytałam, że laser Vectus jest obecnie najnowszym, najszybszym i najmocniejszym systemem do depilacji laserowej. Został również nagrodzony przez magazyn Cosmpolitan statuetką Prix de Beaute, jako odkrycie roku 2013. To wszystko brzmi naprawdę bardzo zachęcająco :)
Obecnie trwa ciekawa promocja na pakiet 4 zabiegów depilacji laserowej Vectus, tu możecie zapoznać się ze szczegółowym cennikiem (KLIK).
Jeśli jesteście żądne więcej fachowych informacji na temat samego zabiegu, podaję linki do filmików na ten temat, znajdziecie tam dokładny przebieg zabiegu (KLIK), wywiad z Kają Paschalską, która poddała się temu zabiegowi (KLIK) oraz rozmowę Ani Popek z współzałożycielem BeautymeD, dr Krzysztofem Mirackim (KLIK).
Podaję również kontakt do kliniki BeautymeD:
Aleja Komisji Edukacji Narodowej 54/U11 (stacja metra Natolin), 02-797 Warszawa
+48 22 400-90-26,
+48 605-905-608
rejestracja@beautymed.com.pl
Gdy odebrałam mój bon prezentowy na zabieg depilacji Vectus, przeczytałam tam słowa "Czas pokochać swoje ciało na nowo..." Lepiej bym tego nie sformułowała.
A jak to u Was jest z depilacją? Jest to również Wasza zmora? A może miałyście do czynienia z zabiegiem depilacji laserowej, koniecznie podzielcie się wrażeniami!
Ściskam i już wkrótce relacja z pierwszej wizyty w klinice!!
Jestem bardzo ciekawa efektów i Twojej opinii :)
OdpowiedzUsuńmarta
Będę Was informować Martusiu :)
UsuńJa mam problemy z wrastaniem w okolicy bikini, na nogach znacznie mniej. Depilacja laserowa - moje małe marzenie... :).
OdpowiedzUsuńMnie wrastają na nogach najbardziej :/
UsuńMam nadzieję, że spełnisz to marzenie :)
Czyli ta depilacja usuwa mieszki włosowe już na stałe? Jeśli by tak było... chcę! ;D
OdpowiedzUsuńPodobno usuwa cebulki włosowe trwale, oczywiście konieczne jest powtórzenie zabiegów, żeby usunąć wszystkie włosy. Czytałam, że włosy po depilacji laserowej mogą odrastać w przypadku zaburzeń hormonalnych lub uwarunkowań genetycznych. Napiszę więcej po pierwszej wizycie, bo też jestem bardzo ciekawa tego aspektu.
UsuńU mnie depilacja laserowa odpada - blond włosy.
OdpowiedzUsuńA to urządzenie podobno działa też na blond i rude :) Ciekawe :)
UsuńJa miała zabieg laserowej depilacji na wąsik ;)- działa cuda ;)
OdpowiedzUsuńSuper Kasiu :)
UsuńKasiu, u mnie to straszna zmora, depilator i wosk odpadają, bo włoski strasznie wrastają i robi mi się mała masakra, kremy do depilacji często podrażniają, po maszynkach włosy szybko odrastają. Myślałam nad laserową depilacją, ale nie mam bardzo ciemnych włosów i boję się, czy zadziała.
OdpowiedzUsuńU mnie jest podobna sytuacja, wrastanie, podrażnienia i wszystko co najgorsze :(
UsuńPodobno ten laser jest tak czuły, że działa nawet na blond włosy i reaguje nie tylko na kolor włosa, ale w ogóle na poziom melaniny w skórze. Dopytam o to dokładnie.
ogromna zmora....
OdpowiedzUsuńNio ...
UsuńDepilacja to masakra ;/ depilator boję się wziąć w rękę :/, maszynka daję efekt na góra 2 dni... gdybym tylko miała jakieś fundusze na taki zabieg ;/
OdpowiedzUsuńNo niestety, droga rzecz. Ale może kiedyś się uda Pysiu :)
UsuńTrzymam kciuki!
u mnie rządzi depilator (po wielu latach mozna się do bólu przyzwyczaić :P) :)
OdpowiedzUsuńale na laserowe mam ochotę.. może się w końcu zdecyduję :)
czekam na Twoje wrażenia :)
U mnie w przypadku depilatora akurat ból nie jest problemem, ale nie lubię samej czynności, tak długo to trwa. Może mam słaby sprzęt, ale pęsetki nie łapią od razu włosów i muszę kilka razy jeździć zanim wychwycą wszystko :/
UsuńOpiszę wrażenia na pewno!!
Buziaki
Ja jakoś nie mam nieprzyjemnych skojarzeń związanych z depilacją i co najważniejsze nie muszę jej często powtarzać :)
OdpowiedzUsuńSzczęściara :)
UsuńZmora straszna. Od kilku lat próbuję się przekonać do depilatora, z miernym skutkiem.
OdpowiedzUsuńJak dla mnie depilator po prostu zajmuje za dużo czasu..
Usuńja morduję się z depilatorem , ostatnio miałam ochotę na laserową depilację , ale i trochęsię bałam i trochę mi było szkoda pieniążków ! Ale może jeszcze się pokuszę! :D
OdpowiedzUsuń"Mordowanie", idealnie to określiłaś!! :)
UsuńJa niestety nie mam problemu z depilacją, depilator jest dla mnie wystarczający. :)
OdpowiedzUsuńTo stety Martynko :)
UsuńBolesna zmora...
OdpowiedzUsuńI za jakie grzechy!! ;)
Usuńja nie mam problemow z depilacja. Uzywam depilatora, do bolu sie przyzwyczailam, a zabieg na nogach wykonuje raz na miesiac bo mam malo wloskow i praktycznie niewidocznych. Do reszty uzywam maszynki - odpukac bez podranien. ;)
OdpowiedzUsuńKolejna farciara ;)
Usuńkiedyś ciągłe golenie maszynką strasznie mnie męczyło, a teraz już się przyzwyczaiłam, chociaż na razie jest zima i nie muszę tego robić codziennie, w lato mogę mieć znowu dosyć, ale zastanawiam się nad kupnem depilatora i myślę, że w moim przypadku by się sprawdził, a laser to niestety droga przyjemność, ale kto wie, może kiedyś :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, nigdy nie wiadomo, tak jak w moim przypadku ;)
Usuńniestety nie dla mnie depilacja laserowa :/ ze względu na dawne problemy z sercem moja lekarka mi zabroniła :(
OdpowiedzUsuńSzkoda :(
UsuńŚciskam :*:*
Mam tak samo, tylko gorzej ;) Zazdroszczę tego prezentu, byłabym baardzo szczęśliwa dostawszy taki pakiet!
OdpowiedzUsuńJa się boję co będzie jak mi się spodoba, mam jedną partię do wyboru (zaczynam od łydek) jeśli będę chciała usunąć resztę (uda, pachy) to zbankrutuję ;)
UsuńNie miałam takiego zabiegu, ale trzymam za Ciebie kciuki :)
OdpowiedzUsuńDzięki kochana :*
UsuńNie cierpie depilacji...
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa Twojej opinii na temat tego zabiegu :)
Miło mi :) Pojawi się na pewno!!
Usuńtytuł twojego bloga " o wszystkim co cieszy...." jest trochę sprzeczny z tym postem:)
OdpowiedzUsuńpamiętam jak nie chciałam się już męczyć z jednorazowymi maszynkami i za pierwsze oszczędzone pieniądze kupiłam depilator o którym czytałam same dobre opinie. Do tej pory w życiu się jeszcze tak nie rozczarowałam :) ból niesamowity ! więc znów wróciłam do jednorazówek :p
na depilację laserową mnie nie stać :)
Ale tylko trochę sprzeczny, bo cieszy mnie fakt, że wybieram się na laserówkę i moje depilacyjne troski przynajmniej w rejonie łydek się skończą ;)
UsuńDo depilatora włosy muszą się przyzwyczaić, pierwszy raz boli bardzo, później włoski są słabsze i boli dużo mniej. Ale wtedy zaczyna się problem z wrastaniem włosów :(
Też jestem ciekawa ponieważ kilka lat temu poddałam się epilacji laserem lightsheer. Efekty są niesamowite po dzień dzisiejszy. Nic nie odrasta. To niesamowite jaki to komfort kiedy nie trzeba ani się depilować, ani golić. Już nie pamiętam jak to jest szukać co raz to lepszych i skuteczniejszych rozwiązań. Myślę że powtórzę ten zabieg jeszcze raz tak żeby wszystko wyczyścić :) choć już niewiele zostało ;)
OdpowiedzUsuńJa mam zamiar, jeśli będę zadowolona zrobić sobie jeszcze uda i pachy, bo w ramach prezentu, zdecydowałam się na łydki. Wyobrażam sobie jaki to musi być niesamowity komfort rozwiązać trwale problem depilacji.
UsuńW takim razie czekam na opinie:) ja zawsze macham maszynką :)
OdpowiedzUsuńMnie niestety za szybko odrastają włosy po maszynce :(
Usuńhmm byłam na laserowej depilacji, ale to nie dla mnie. Ja na razie doże radzi sobie maszynka, ale pasta cukrowa :)
OdpowiedzUsuń