Jest kilka momentów w roku, gdy siłownie przeżywają oblężenie. Najpierw w styczniu, tuż po powziętych postanowieniach noworocznych. Kolejny raz wypada, gdy kończy się zima i wraz ze zbliżającą się wiosną, zyskujemy nowe pokłady energii i chęci na zmiany. Wiosenna bryza podziałała też na mnie. Postanowiłam podsumować dotychczasowe osiągnięcia na drodze do zdrowego stylu życia i wyznaczyć nowe cele.
Od Nowego Roku (post o postanowieniach noworocznych - klik), udało mi się :
Od Nowego Roku (post o postanowieniach noworocznych - klik), udało mi się :
- co najmniej trzy razy w tygodniu uprawiać sport. (W ten weekend niestety poległam, bo złożyło mnie przeziębienie i pierwszy raz od początku 2015 nie pójdę biegać, ale niech tylko przeziębienie minie, od razu zakładam biegowe buty). Od początku roku przebiegłam ponad 100 km, zapisałam się do drużyny biegowej. Regularnie uczęszczam na zajęcia kardio i na pilates z elementami strechingu.
- nie wychodzę do pracy bez zjedzenia uprzednio pożywnego śniadania
Od niedawna:
- zaczęłam pić herbatę z czystka, który jest jedną z najsilniej działających roślin wzmacniających układ immunologiczny u człowieka. Mam zamiar pić ją co najmniej przez miesiąc, bo stosowana systematycznie przynosi najlepsze efekty.
- zaczynam każdy dzień od szklanki ciepłej wody z sokiem z cytryny
Postanowiłam zintensyfikować działania i przygotowałam plan urodowych przygotowań do wiosny. Oczywiście się nim z Wami podzielę :)
Od kwietnia mam zamiar:
- wrócić do szczotkowania ciała na sucho (post o szczotkowaniu ciała - klik)
- przywrócić skórze lepszą kondycję poprzez regularne nawilżanie i peelingowanie
- szczególnie zadbać o dłonie i stopy; zwłaszcza moje dłonie wołają o pomoc, mimo częstego kremowania są bardzo zniszczone po zimie
- przeprowadzić kilkudniowe oczyszczanie organizmu z toksyn (seria postów o detoksie - cz. 1, cz. 2, cz. 3, cz. 4)
- ograniczyć kawę, ostatnio o zgrozo zaczęłam pić nawet trzy kawy dziennie!! Za to postaram się pić więcej wody.
- zacząć stosować serum do twarzy z witaminą C
- wybrać się na depilację laserową (muszę powtórzyć jeden zabieg na pachy) oraz zabieg pielęgnacyjny może do Clarins Skin Spa (moje małe marzenie) albo na kwasy do Beautymed
- wybrać się na serię leczniczych masaży ciała
Trzymajcie kciuki, żeby udało mi się zrealizować choć połowę z tych planów i nie zarzucić tego, co wdrożyłam do tej pory.
A czy Wy planujecie intensywniej zadbać o urodę wraz z początkiem wiosny? Macie jakieś ciekawe pomysły i plany w tym kierunku?
Powodzenia w realizacji planów:)
OdpowiedzUsuńJa nie mam szczególnych planów ponieważ bez względu na porę roku staram się dbać o siebie. Choć na pewno chcę częściej malować paznokcie.
Taka właśnie trudna pora, co pokazuje przykład mojego przeziębienia. Całą zimę zdrowa, zaczęło się przesilenie i bęc, wylądowałam w łóżku z katarem.
UsuńPaznokcie też chcę częściej malować :P
Świetne postanowienia
OdpowiedzUsuńDzięki :-)
UsuńPowodzenia w realizacji postanowień :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, przyda się :))
Usuńplanuję przeprowadzić oczyszczanie organizmu :)
OdpowiedzUsuńWiesz już kiedy zaczniesz? :)
UsuńJa na wiosnę mam plan, żeby pilnować regularnych ćwiczeń. W tym tygodniu byłam na pierwszych zajęciach jogi i już mi się podoba. :) A urodowo chcę zadbać o włosy i paznokcie, żeby były jak najpiękniejsze. ;)
OdpowiedzUsuńMuszę spróbować czystka. Na razie piję pokrzywę. :)
Też piłam pokrzywę :) Bardzo fajne plany masz, trzymam kciuki, żeby się wszystko udało. O włosach też myślę, chcę tylko najpierw dokończyć książkę Anwen.
UsuńO ja tez musze wrocic do szczotkowania ciala szczotka z wlosia naturalnego, swietne efekty daje :)
OdpowiedzUsuńJaki detoks bedziesz robic? Pic soki warzywne/owocowe czy glodowke lecznicza?
Jeśli jesteś ciekawa co dokładnie planuję zrobić, opisałam wszystko w postach, do których linki podałam w treści posta powyżej. Ale pokrótce chodzi o tydzień, dwa przygotowań zakończony jednym dniem tylko na sokach.
UsuńJuz wiem co i jak, przeczytalam Twoje wpisy. Troche inaczej odbieralam slowo 'detoks' i myslalam ze bedziesz caly tydzien soki pic/ ew. pic tylko wode ;) U mnie wlasnie detoks by tak wygladal ze pilabym soki pewnie, bo nie jem juz pare miesiecy produktow odzwierzecych, kawy nie pije tez, maki bialej rowniez nie uzywam. Ale nie czuje sie na silach zeby pic tylko soki przez pare dni ;/
UsuńSzczotkowanie just zaczelam,herbata z czystka fez mi sluzy:) Poza stymied wiecej biegam i staram sie newcomer zdrowo. Planuje detoks po swietach, Na sokach, szejkach i kaszy jaglanej. Powodzeniaw realizacji celow!
OdpowiedzUsuńJako że planuję święta spędzić sama, chyba właśnie w święta rozpocznę detoks. Tobie również powodzenia w realizacji celów, trzymam kciuki, żeby się wszystko udało :)
UsuńNie planuję obżarstwa, ale w domu jestem tak rzadko, że nie odmówię babci pyszności jakie już dla mnie szykuje:) Wcześniejszy komentarz pisałam na innym komputerze i strasznie nieskładanie wyszedł, przepraszam za błędy.
UsuńChętnie przeczytam jak przebiega Twój detoks, może coś podpatrzę:) Powodzenia:)
Trzymam kciuki :*
OdpowiedzUsuńPiękny plan! Jestem pewna, że w dużej mierze, a pewnie i w całości uda Ci się go zrealizować! :)
OdpowiedzUsuńMój największy plan, to zmiana trybu życia! Lepsze odżywianie + ruch! Oby tylko na samym planowaniu się nie skończyło! ;)
Serum z witaminą C super sprawa, sama od niedawna używam i jestem bardzo zadowolona, ale ważne jest by była ona stabilna ;)
OdpowiedzUsuńTak, oczywiście :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za taką wiarę we mnie! :):) Biorę się do działania ze zdwojoną siłą jak tylko wyleczę przeziębienie :(
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki i za Ciebie, jakbyś potrzebowała wsparcia ewentualnie wirtualnego towarzysza w swoich zmaganiach, wiesz gdzie mnie znaleźć :)
Dziękuję Kasieńko! :* Musze po prostu wziąć się w garść, przestać gadać, tylko zacząć działać! Będę jednak pamiętać! :**
OdpowiedzUsuń