Ahoj Kochane Czytelniczki!
Ja wkrótce z moim małżonkiem udaję się na walentynkową kolację. Już się nie mogę doczekać tych pysznych krewetek :D
Jakie plany na dzisiejszy wieczór mają moje najukochańsze czytelniczki?? Opowiadać mi tu zaraz! :)
Tak wiem, Walentynki, komercjalizacja, kwiaty można dawać sobie każdego dnia.. itd. Ale ja po prostu lubię ten dzień, to że na ulicach tak dużo ludzi trzyma róże i że można ukochanemu wybrać piękną, serduśną kartę. Ale dla równowagi i dla zachowania słowiańskich tradycji, mam zamiar świętować w tym roku Noc Kupały, będzie staropolski akcent :)
Poniżej moje walentynkowe niespodzianki. Kwiaty razy trzy, biżuteryjne, świeczuszkowe i są jeszcze na stole w wazonie, ale nie załapały się na fotografie, bo dostałam je dosłownie przed sekundą.
Życzę Wam miłych, całuśnych i słodkich Walentynek. I dziękuję za 200 000 wyświetleń, stuknęło Kolczykom Izoldy właśnie dziś.
Przytulam
Tyle niespodzianek <3
OdpowiedzUsuńMy nie obchodzimy :)
OdpowiedzUsuńMy przekładamy walentynki na poniedziałek, bo dziś za dużo obowiązków niestety :-) Baw się dobrze :*
OdpowiedzUsuńDziękuję, było bardzo fajnie, a Wam miłej zabawy w poniedziałek :)
UsuńA ja dostałam kilka walentynek, bo sama się o nie prosiłam :D
OdpowiedzUsuńJa też zawsze "sugeruję" czego mi trzeba :)
Usuńgratuluję wyświetleń!
OdpowiedzUsuńa prezenty super :)
u mnie dziś nie-walentynkowa tarta jabłkowa :)
Dziękuję :) Tarta brzmi pysznie!
UsuńJa też zostałam obdarowana prezencikami :)
OdpowiedzUsuńJa walentynki spędzam w łóżku z gorączką :/
Miłej kolacji :)))
biszkopcik86.blogspot.com
Zdrówka Karolinko!
UsuńPrzytulam :*
Kochana ,zgadzam się z Tobą-również lubię ten dzień.Prezenciki piękne.
OdpowiedzUsuńDziękuję kochanie :*:)
Usuńbawcie się dobrze Kasieńko! i kochajcie każdego dnia :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Marti kochana :*:*:*:*
UsuńŚliczna Pandorka! Baw się dobrze!
OdpowiedzUsuńDziękuję, było superaśnie ;)
UsuńMój Luby też się postarał i były i róże i świece i upominki :)
OdpowiedzUsuńPięknie :)
UsuńMiłych walentynek :)
OdpowiedzUsuńFajnie było dziś widzieć na ulicach ludzi z kwiatami. Ja tam jakoś specjalnie Walentynek nie obchodzę, ale miły ten dzień jest :))
OdpowiedzUsuńDokładnie, miło jak dookoła dzieje się wokół tyle ciepłych gestów :)
UsuńJa mimo że jestem w związku, to nie czuję magii tego święta, mimo wszystko je lubie :)
OdpowiedzUsuńświetne niespodzianki!
OdpowiedzUsuńmy nie świętowaliśmy
Fajne prezenciki :) Ja z moim narzeczonym świętować będziemy dopiero jutro :)
OdpowiedzUsuńMiłej zabawy! :)
UsuńCudowny prezent ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że krewetki były pyszne:)
OdpowiedzUsuńPiękny prezent:) my z moim M. nie świętujemy Walentynek, dzień jak co dzień, a i prezentów też sobie nie robiliśmy, taki nasz wybór:)
Oj były przepyszne, ale mój mąż znowu wybrał smaczniejsze dania, dlatego trochę mu podkradałam ;)
UsuńMam nadzieję, że kolacja się udała :D
OdpowiedzUsuńByła wyjątkowo miła :)
UsuńMam nadzieję że wszystko było idealnie :)
OdpowiedzUsuńByło perfekt, buziaczki :*
UsuńChojnego Walentego los Ci zesłał:)
OdpowiedzUsuń