Oczywiście odwiedziłam Phenome.
Zobaczcie co kupiłam :)
Migdałowy żel pod prysznic, chłodzący żel pod oczy.
Oraz cukrowy peeling do ciała.
Dostałam trzy próbki. Maseczki odmładzającej, peelingu enzymatycznego i kremu nawilżającego 24H.
Spotkała mnie również bardzo miła niespodzianka od mojego męża. Podarował mi perfumy Salvatore Ferragamo, Signorina.
Nuty zapachowe Signoriny:
nuty głowy - porzeczka, różowy pieprz
nuty serca - płatki jaśminu, płatki różowej piwonii, róża
nuty bazy - panna cotta (gotowana śmietanka), piżmo, drzewna paczula.
Urzekła mnie ta gotowana śmietanka i prześliczny flakon. Zapach jest bardzo delikatny i kobiecy. Dzięki subtelnej słodyczy, idealny na letnie dni. Bardzo "różowy".
Kupiłam jeszcze żel pod prysznic Korres o zapachu wanilia, śliwka.
Zawsze byłam ciekawa tej firmy, ale na razie miałam tylko próbki. Korres ma bardzo ciekawe nuty zapachowe i składy. Peeling do twarzy z miodem tymiankowym, jaśminowe masło do ciała, jogurtowy (na bazie prawdziwego jogurtu!) krem do twarzy .. Do żelu pani w Sephorze dołączyła dwie próbki, jaśminowego masła do ciała i szamponu.
Masełko już zużyłam. Trochę ciężko się wchłania, ale przyjemnie i intensywnie pachnie jaśminami.
To chyba tyle z "zakupów bezpośrednich". Czekam jeszcze na paczki z zakupów internetowych, ale o tym powstanie oddzielny post.
Uciekam spać. Spokojnej nocy!
Wasza Kasia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz