Ja dziś znowu o maseczkach. Kiedyś muszę zużyć te moje maseczkowe zapasy :)
Jestem zmęczona, boli mnie głowa i chciałam sobie sprawić jakąś małą przyjemność dlatego wybrałam maseczkę czekoladową, z wyciągiem z ziaren kakakowca i trufli. Przed rozcięciem opakowania miałam wizję kremowego musu w brązowo mlecznym kolorze, który położę sobie na buzi.
Niestety nic z tych rzeczy. W opakowaniu była ulubiona przez azjataki "maseczka kompresik" :)
Na szczęście czekolada pachniała tak jak powinna.
Jakie ma to cudo właściwości, otóż ma nadać skórze gładkość, miękkość, intensywnie ją odżywić. A Beta Glukan i proteiny ryżowe mają pobudzić skórę i łagodzić podrażnienia.
Skład:
Water,
Glycerin, Propylene Glycol, Butylene Glycol, Triethanolamine,
Beta-Glucan, Sorbitol, Chondrus Crispus (Carrageenan), Polysorbate 20,
Sodium Hyaluronate, Arginine, Phenoxyethanol, Tuber Magnatum Extract,
Serine, Theobroma Cacao (Cocoa) Extract, Xanthan Gum, Citric Acid,
Glutamic Acid, Saccharomyces Lysate Extract, Alanine, Betaine,
Scutellaria Alpina Flower/Leaf/Stem Extract, Acer Saccharum (Sugar
Maple) Extract, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Casein, Centella Asiatica
Extract, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Fruit Extract, Citrus Medica
Limonum (Lemon) Peel Extract, Dimethylsilanol Hyaluronate, Glucosyl
Hesperidin, Glycine, Hydrolyzed Rice Protein, Kappaphycus Alvarezii
Extract, Lamina Ria Digitata Extract, Lysine, Malva Sylvestris (Mallow)
Flower Extract, Methylisothiazolinone, Proline, Saccharum Officinarium
(Sugar Cane) Extract, Sodium PCA, Styrene/Acrylates Copolymer,
Threonine, Carbomer, Fragrance, Iodopropynyl Butylcarbamate,
Polyglutamic Acid, Sodium Hydroxide.
Maskę trzymamy na skórze 20 minut. Możemy się położyć, usiąść, chodzić, pisać, co tylko chcemy, wszystko dobrze trzyma się na swoim miejscu, nie brudzi, nie ścieka. Po upływie wyznaczonego czasu ściągamy kompres. Na twarzy zostaje taka wilgotna półpłynna przezroczysta warstwa substancji, którymi nasączona była maska. Moja skóra bardzo szybko je wchłonęła i rzeczywiście jest teraz bardzo miękka, bardzo bardzo gładka i miła w dotyku.
Maseczką zakupiłam w sklepie internetowym Kosmetykomania. Kosztuje 13,99 zł.
Super pomysł na szybki, ale bardzo przyjemny relaks. Nawet ból głowy minął :)
Spokojnego wieczoru moje Kochane
Kasia
ale mnie te maski przerażają :P jak Milczenie Owiec, na mysl którego mnie zawsze dreszcze przechodzą :P
OdpowiedzUsuńJest coś w tym, dlatego nie umieściłam zdjęcia bo by czytelniczki moje koszmary miały. Buuu :)
UsuńE tam.. Marti jak zwykle musi negować coś co mi się podoba :)))
UsuńMnie takie maski coraz bardziej kuszą :)
Trzeba ulec pokusie :)
Usuń