Witajcie,
To przedostatni produkt z cukrowej linii Phenome jaki będę dla Was recenzować. I jak na razie Pure Sugarcane jest moją ulubioną linią do ciała tej marki.
Niestety z cukrowego balsamu jestem najmniej zadowolona. Ale po kolei.
Jak zwykle zaczynamy od składu:
Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Water**,
Aloe Barbadensis Leaf Water**,
Dicaprylyl Carbonate**,
Cetearyl Olivate*,
Glycerin**,
Isopropyl Palmitate**,
Bentonite*,
Sorbitan Olivate*,
Squalane**,
Macadamia Ternifolia Seed Oil / Macadamia Integrifolia Seed Oil*,
Olea Europaea (Olive) Fruit Oil*,
Butyrospermum Parkii (Shea Butter)*,
Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil*,
Sucrose**,
Betaine*,
Aqua**,
Argania Spinosa Kernel Oil*,
Tocopherols**,
Parfum**,
Dehydroacetic Acid,
Xanthan Gum**,
Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Extract*,
Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Peel Extract*,
Althea Officinalis Root Extract*,
Morinda Citrifolia (Noni) Extract**,
Rubus Chamaemorus (Cloudberry) Fruit Extract**,
Castanea Sativa (Chestnut Tree) Seed Extract**,
Avena Sativa (Oats) Kernel Extract**,
Triticum Vulgare (Wheat) Germ Extract**,
Benzyl Alcohol,
Sodium Phytate**,
Cinnamal***,
Citral***,
Geraniol***,
Limonene***,
Linalool***
ja do tej pory używałam kremy i szampon (Volumizing)Phenomé i jestem z nich bardzo zadowolona, a po balsam na pewno sięgnę, ale najpierw poproszę o próbkę w sklepie ;). Kocham zapachy ich kosmetyków i dlatego też wolałabym, żeby utrzymywały się na dłużej i były bardziej intensywne, ale cóż.....
OdpowiedzUsuńOj ja też kocham te zapachy :) Bardzo polecam kremy do rąk, zapach wyjątkowo długo się utrzymuje.
Usuń