Uwielbiam balsamy do stóp marki Pat & Rub. Postanowiłam poszerzyć horyzonty i spróbować dotychczas nie stosowanego przeze mnie kremu z serii rewitalizującej, zawierającej żurawinę i cytrynę.
Skład
Czyli między innymi zwalczający wolne rodniki, regenerujący, wzmacniający ekstrakt z żurawiny, nawilżające i zmiękczające masło shea, wzmacniający skórę i dodający jej sprężystości olej jojoba, natłuszczające i regenerujące masło z awokado, zwalczajaca wolne rodniki woda z zielonej herbaty, poprawiający wygląd skóry olejek cytrynowy, złuszczający zrogowaciały naskórek mocznik, wygładzająca i ujędrniająca naturalna witamina E, regenerująca, stymulująca i odżywiająca witamina A, oraz kojąca alantoina.
Opis producenta
Rewitalizujący Balsam do Stóp PAT&RUB skutecznie odnawia oraz regeneruje spierzchniętą i popękaną skórę stóp.
Jest kosmetykiem naturalnym, dzięki któremu wreszcie poradzisz sobie z szorstką, suchą skórą stóp.
Pozbywa się twardego naskórka, zmiękcza i wygładza, nawilża, regeneruje. Łagodzi podrażnienia.
Olejek cytrynowy działa odświeżająco i przyjemnie pachnie. Żurawina regeneruje i wzmacnia.
Sposób użycia
Stosuj do codziennej pielęgnacji stóp. A w sytuacjach wymagających
szczególnie intensywnej kuracji, posmaruj stopy na noc grubą warstwą
balsamu i załóż bawełniane skarpetki. Balsamu można używać także do
szorstkiej skóry na łokciach i kolanach.
Ach ten zapach!! Zdecydowanie dominuje w nim orzeźwiająca cytryna. Mocny, intensywny i bardzo przyjemny. Konsystencja kremowa, bogata, puszysta.
Aplikacja wygodna, lubię ten rodzaj opakowań gdy produkt wykorzystujemy do końca.
Ale .... przy pierwszym użyciu musiałam nacisnąć aplikator bardzo dużo razy i w końcu poprosiłam o pomoc męża, bo kosmetyk nie chciał wydostać się na zewnątrz. Coś się zacięło. Trochę się bałam, że nie będzie mi dane wypróbować Pat and Rubowskiej "żurawiny". Ale na szczęście, wszystko dobrze się skończyło.
Bardzo miło się ten krem stosuje, dobrze nawilża skórę, zmiękcza i wygładza. Właściwości pielęgnacyjne ma podobne do swojego kokosowego brata. Ale jednak zapach balsamu z trawą cytrynową i kokosem bardziej mi odpowiada.
100 ml balsamu kosztuje 39 zł.
Pozostał mi jeszcze jeden balsam do stóp Pat & Rub do wypróbowania, z cynamonem, imbirem i pomarańczą z linii rozgrzewającej. Już się nie mogę doczekać...
PozdrawiamKasia
tez w koncu musze sie skusic na ich jakis produkt..
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubię ich kremy do rąk i do stóp :))
UsuńChyba się skuszę:D
OdpowiedzUsuńNa żurawinkę, czy na jakiś inny zapach?
UsuńJestem ciekawa czy by sprostał moim wysokim oczekiwaniom
OdpowiedzUsuńMnie wystarcza, bardzo go lubię :)
UsuńDo stóp jeszcze nie próbowałam, za to do dłoni owszem :) Żurawinka spoko, ale moim faworytem pozostaje kokos z trawą. Jednak ostatnio moim zimowym faworytem jest wersja rozgrzewająca. Pachnie przepięknie!
OdpowiedzUsuńJa też wolę kokos z trawą i nigdy jeszcze nie wąchałam serii rozgrzewającej, ale jest kolejna w planach :)
UsuńSeria rozgrzewająca pachnie podobnie jak świąteczny ciastek z TBS ;) Mi się bardzo podoba, idealny na zimę.
UsuńNo to piękny zapach, zamówię sobie niedługo :)
UsuńMam ten z kokosem i trawą cytrynową (czy jakoś tak) i jestem bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńMój ulubieniec :)
UsuńOj bardzo on mi się podoba, nie tylko ze względu na żurawinkę ale także na praktyczny aplikator :) Muszę wreszcie wypróbować coś z Pat&Rub. Jakie maja jeszcze zapachy tego kremiku? :)
OdpowiedzUsuńDo stóp są jeszcze trzy, trawa cytrynowa, kokos; z serii spa (piękny zapach) oraz pomarańcza, cynamon, imbir.
UsuńI teraz będę miała dylemat :)
UsuńNiech zdecyduje Twój nos :)
Usuń