Witajcie,
To niby tylko kilka dni nieobecności, a ja już mam wrażenie, że coś mnie ominęło.
Oj bardzo się zaangażowałam w blogowanie, ale nie tylko w pisanie, lecz również obecność na Waszych blogach.
Naprawdę nie mogę doczekać się Świąt. Uwielbiam Boże Narodzenie. 1/3 prezentów dla bliskich już zakupiona, pokazałabym Wam co, ale boję się że tu zajrzą i popsuję niespodziankę.
Zauważyłam niedawno, że sklepy serwujące nam tarty zapachowe Yankee Candle wzbogaciły swoją ofertę w limitowane świąteczne edycje wosków.
Mimo sporych zapasów nie mogłam sobie odmówić dokupienia kilku świątecznych sztuk.
Co my tu mamy?
Wiśnie na śniegu - mieszanka soczystych wiśni, słodkich migdałów z nutą mroźnej świeżości (zdecydowanie mój faworyt!).
Świąteczna róża - nuty zapachowe róży oraz sosny, (również bardzo przyjemny).
Świąteczna babeczka - zapach pysznych waniliowych babeczek w polewie maślanej.
Borówka i cedr - słodka borówka z ekstraktami eterycznymi z drzewa cedrowego, (nie chciałam tego zapachu, ale brakło wybranej przeze mnie Śnieżnej miłości i to dostałam w zamian).
Poczuj Bahama - ananasy, grejpfruty i mango, na wszelki wypadek, gdy będę chciała zapomnieć o zimie i odpłynąć gdzieś myślami.
Migoczący śnieg - intensywny zapach ośnieżonych sosen i mroźnego powietrza.
Kraina marzeń - świeży, cytrusowo-sosnowy zapach.
Jabłka i sosnowe igły - Sosna, cyprys, cedr i słodkie jabłko.
Czerwone jabłko - połączenie aromatów jabłek, orzecha włoskiego, cynamonu oraz syropu klonowego.
Białe Boże Narodzenie - mieszanką soczystych wiśni, słodkich migdałów z nutą mroźnej świeżości, niby podobny do "Wiśni na Śniegu", ale pachnie zupełnie inaczej.
Czy któryś z zapachów Was zaciekawił? Jeśli tak, to pamiętajcie że większość tych zapachów to limitowana edycja na święta i są dostępne tylko w zimowym okresie.
Ja swoje woski zakupiłam jak zwykle na stronie sklepu Zapach Domu w cenie 6 zł za sztukę, oprócz świątecznej babeczki, która jest w promocji i kosztuje 4,50 zł.
Swoją drogą nie sądzicie że taki kominek zapachowy z kompletem wosków to fajny pomysł na świąteczny prezent?
Pozdrawiam
Kasia
oj czerwone jabłko chciałabym najbardziej! :) ale kolekcja!:)
OdpowiedzUsuńOpis czerwonego jabłka jest bardzo apetyczny :)
Usuńjak już kiedyś przetestujesz to napisz mi proszę czy pachnie tak pięknie jak sugeruje opis :)
UsuńDobrze, to jabłuszko będzie następne!
UsuńKocham różane zapachy :)
OdpowiedzUsuńJa również bardzo lubię zapach róż, kojarzy mi się z dzieciństwem.
Usuńzalazlam ostatnio kominek w domu, ktory kiedys kupilam i nigdy nie uzywalam... i chyba czas zaczac, bo te zapachy bardzo mnie kuszą szczegolnie swiąteczna babeczka :)
OdpowiedzUsuńPolecam bardzo, to daje mnóstwo przyjemności, a babeczka pachnie bardzo słodko :))
Usuńchyba sobie sprawię taki świąteczny prezent, bo zakochałam się w 'Wiśniach w śniegu' :)
OdpowiedzUsuńPachną najpiękniej :)
UsuńKolejna notka dzisiaj dot. tych świec! Tez muszę się w nie zaopatrzyć, kocham zapachy i jak mnie otulają :) Pozdrawiam ciepło, Blogging Novi.
OdpowiedzUsuńZaopatrz się, bo warto :) Również pozdrawiam cieplutko :)
UsuńAle piękne zapachy:)
OdpowiedzUsuńChyba zamówię u nich,bo u "mojego" sprzedającego brak świątecznych zapachów,a te są super:)
Koniecznie przyda się coś świątecznego do kolekcji :)
Usuńo nie! nie mam kasy a woski tak mnie kuszą! :<
OdpowiedzUsuńWszędzie te pokusy ;)
UsuńOoooo, muszę się wybrać do Zapachu Domu i nabyć kilka zimowych wosków :)
OdpowiedzUsuńA ja muszę wybrać się do Krakowa i zajrzeć osobiście na Miodową :)
UsuńWspołpracuje z Yankee Candle i wszystkie opisane woski posiadam :D zapachy cudne, bardzo świąteczne i tak mnie kuszą zeby je zapalic w kominku ze musiałam je zawinąć w folię i schowac do pudełka bo za bardzo pachniały w pokoju i kusiły ;D
OdpowiedzUsuńdodaje do obserwowanych i zapraszam do siebie ;D
Z chęcią do Ciebie zajrzę :) Co to są te samplerki YC?
UsuńTo takie małe wersje duzych świeczek :P coś jak tester ;D tylko w świecie świeczek nazywa się to samplerem ;D
UsuńO jaaa Ciiieeee... ja tam muszę wejść :))) Wiśnie na śniegu moga być cudowneee <3
OdpowiedzUsuńPierwsze wrażenie cudowne, piękny ten zapach :):)
UsuńŚwiąteczna Róża zabrzmiała mi najbardziej zachęcająco ^^.
OdpowiedzUsuńZdecydowanie dobry pomysł!
Zgadzam się proszę pani :)
Usuńja jeszcze nie zabrałam się za świąteczne podarki... oj, jestem w tyle :) ale poczekam, aż poczuję świąteczne natchnienie na takie zakupy. większość rzeczy mam już upatrzone. a z wosków najbardziej zainteresowało mnie białe BN :D bardzo lubię woski i muszę znaleźć gdzieś sklep stacjonarny.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze wiedzieć co chcesz kupić. Cała trudność polega na wybraniu prezentów. No chyba, że idziemy do sklepu dzień przed wigilią, to wtedy czekają nas straszne kolejki.
UsuńW Łodzi na Al. Piłsudskiego 25 jest niedawno przeze mnie odkryty super sklep Yankee Candle !
OdpowiedzUsuń