Witajcie Kochane,
Nie opowiadałam Wam, ale jakiś czas temu poznałam bardzo wyjątkową dziewczynę. Monika jest trenerem osobistym i przez kilka tygodni "trenowała" - mnie. Było to ważne doświadczenie dla nas obu, bo Monika zdobywała szlify trenerskie, a ja poznawałam i rozwijałam siebie.
Co dał mi coaching?
- Pomógł spojrzeć na problemy z innej perspektywy. Stawiał pytania, które rzuciły na nie nowe światło.
- Poprawił samopoczucie i dodał energii.
- Zwiększył pozytywną samoświadomość.
- Usprawnił planowanie zadań, nauczył metody małych kroków, w dojściu do celu.
Na czym konkretnie polegają takie zajęcia, nie będę Wam opisywać. Jeśli jesteście ciekawe, odsyłam Was na bloga Moniki (KLIK). Monia stopniowo odsłania tam tajniki zawodu coacha i daje wiele rad, które można wykorzystać na co dzień, by żyć lepiej.
Teraz przygotowała ciekawe wzywanie na jesień. Wyzwanie będzie składać się tylko z czterech kroków, w tym tygodniu od poniedziałku zaczął się pierwszy krok.
Celem wyzwania jest zamienić jesień, na wiosnę życia :) Jeśli tej jesieni nie chcecie narzekać na depresję, chandrę i spadek samopoczucia, a marzycie o zachowaniu optymizmu i dobrego humoru, to wyzwanie będzie dla Was. Ja oczywiście biorę udział :D Jeśli cztery zadania, które szykuje dla nas Monika mają nam pomóc w uniknięciu jesiennej deprechy, to jestem na tak.
KROK 1 - Zaakceptuj niepewność, zaryzykuj, zmieniaj zwyczaje
Zadanie na bieżący tydzień to: "zrób trzy rzeczy, inaczej niż robisz na co dzień. Jeśli po pracy oglądasz telewizję – idź na spacer, porozmawiaj z osobą z którą wdaje Ci się, że nie masz wspólnych tematów itp. Gdy już je zrobisz odpowiedz na pytanie: co Ci dała taka zmiana? Czego się nauczyłem(łam) nowego o sobie?"
Pozostałe szczegóły dotyczące pierwszego kroku znajdziecie tutaj (KLIK).
Postanowiłam przeanalizować jak wygląda mój dzień, zajęcia i zastanowić się, w którym momencie mogę postąpić inaczej
niż zwykle i wyjść ze strefy komfortu.
Poniżej znajdziecie listę trzech rzeczy, które postanowiłam zrobić w tym tygodniu inaczej.
Pozdrawiam i życzę pomysłowości i odwagi w przełamywaniu schematów.
Wasza Kasia
Poniżej znajdziecie listę trzech rzeczy, które postanowiłam zrobić w tym tygodniu inaczej.
Pozdrawiam i życzę pomysłowości i odwagi w przełamywaniu schematów.
Wasza Kasia
fajny pomysł z tą listą;)
OdpowiedzUsuńPomysł wyśmienity, brzmi zachęcająco:) Chyba też się pokuszę o zrobienie kilku rzeczy inaczej niż zwykle, to może być początek, czegoś nowego, może nawet lepszego życia. A jak można się dostać na taki coaching? Aga
OdpowiedzUsuńNa stronie http://monikaprus.pl/ w zakładce "Szukasz coacha" Monika podaje telefon i maila do siebie :)
UsuńBardzo fajny pomysł :) (tylko u mnie pewnie byłoby gorzej z realizacją )
OdpowiedzUsuńTo tylko jeden tydzień, ja myślę że dam radę, gorzej jakbym miała na stałe wprowadzić takie zmiany.
UsuńZwłaszcza punkt drugi jest nierealny :)
jak ja mam wyłączony komputer w domu, to jestem dziwnie niespokojna :P
OdpowiedzUsuńNo ja też tak mam, ale postanowiłam spróbować bez, bo ciągle latam do tego kompa i coś sprawdzam :)
UsuńFajny pomysł:)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nigdy nie uważałam jesieni jako okresu depresji i smutku, a co do tego to chyba jestem uzależniona w jakimś stopniu od komputera, bo lubie sobie zajrzeć i popatrzeć co się dzieje (jednak potrafie powiedziec nie, kiedy np muszę się uczyć)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię jesień, ale zauważyłam że w tym okresie spada mi forma. Zaczynam częściej chorować na przykład. Z samopoczuciem bywa różnie ;)
Usuńdobry pomysł, też sobie taką listę sporządzę :)
OdpowiedzUsuń