Pora na porcję kosmetycznych i nie tylko marzeń czerwca..
Lista wyjątkowo, jak na mnie, krótka:
A na niej...
- Portfel Tous - jakoś nie potrafię się zebrać do zakupu nowego portfela, choć wygląd mojego aktualnego pugilaresu sięgnął już granic. Tous ma prześliczną kolekcję Dubai, królują w niej miłe dla oka pastele. Mięta, czy fiolet jak na zdjęciu powyżej jest bardzo w moim guście :)
- Podczas zakupu świec w perfumerii Galilu zostałam obdarowana kilkoma próbkami perfum Diptyque, zapachy O'fresia oraz Do son zauroczyły mnie do tego stopnia, że nie mogę przestać o nich myśleć..
- Kultowy suchy olejek ze złotymi drobinkami Huile Prodigieuse marki Nuxe zobaczyłam na blogu Juicy Beige. Oczywiście znałam go wcześniej, ale zupełnie zapomniałam o jego istnieniu. Latem tego typu produkt bardzo się przydaje, a ten od Nuxe należy do gwiazd w swoim gatunku.
- Słyszałam wiele opinii o olejkach do włosów Khadi, najwięcej pochwal zbiera Amla i olejek stymulujący wzrost włosa. Jestem ciekawa czy u mnie też okażą się tak skuteczne.
- Kieliszki z subtelnym niebieskim piórkiem wypatrzyłam na blogu Lili Naturalna. Śniadanko z ręcznie malowanej porcelany Kalva musi smakować wybornie.
A Wy o czym czerwcowo marzycie?
Jeśli jesteście ciekawe, co udało się zrealizować z moich majowych marzeń, przekonacie się już wkrótce. Niedługo ukaże się post z czerwcowymi nowościami.
Jeśli jesteście ciekawe, co udało się zrealizować z moich majowych marzeń, przekonacie się już wkrótce. Niedługo ukaże się post z czerwcowymi nowościami.
Pozdrawiam słonecznie
Wasza Kasia od Kolczyków I.
hehe mój portfel też woła o pomstę do nieba :P ale jakoś nigdy nie mogę kupić nowego bo wiecznie albo nie ma takiego jak ja chcę albo nie mam czasu albo coś innego...
OdpowiedzUsuńJa dostałam nowy od mamy, pod choinkę, ale zaginął i nie mogę go od dwóch lat znaleźć, podejrzewam że mąż go gdzieś schował, ma do tego talent ;)
UsuńU mnie dziś również pojawił się podobny post ;)
OdpowiedzUsuńPędzę czytać :)
Usuńoo niezłe zachciewajki :S
OdpowiedzUsuńśliczne są te portfele :) teraz i mnie się takiego zachcialo :P
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, niedawno je wypatrzyłam :)
UsuńMam olejek Khadi stymulujacy wzrost wlosa, ale stosuje go nieregularnie i nie moge sie wypowiedziec co do efektow. Jestem ciekawa posta z zakupami, czekam z niecierpliwoscia az sie pojawi ;)
OdpowiedzUsuńOpublikuję jak tylko złapię odpowiednio światło do zdjęć, na razie wracam codziennie dość późno. Ale będzie na pewno! :)
UsuńJa również mam ochotę na olejek Nuxe, ale wersję bezdrobinkową :)
OdpowiedzUsuńWersji bez drobinek miałam miniaturę, teraz chciałabym zobaczyć ten z drobinkami. Choć wersja bez ma lepszy skład :)
UsuńOlej Amla do mnie leci :)
OdpowiedzUsuńTen olejek Nuxe kusi mnie od bardzo dawna, jestem ciekawa opinii jak już go kupisz i przetestujesz :)
W tym miesiącu już go raczej nie kupię, wyczerpałam limit na kosmetyki ;) No chyba że jakaś super okazja się trafi :D
UsuńOoo,te portfele wyglądają ślicznie:)
OdpowiedzUsuńA który kolor wolisz? :)
UsuńFajna lista! jakoś mnie ten kieliszek na jajko zastanowił. Mój mi się taki smutny wydał jak spojrzałam na te fajne cudo:)
OdpowiedzUsuńJeszcze mają takie słodkie w jeżyki :)
Usuńja mam ochote na suchy olejek z Nux, i kupie go juz przy najblizszej okazji.
OdpowiedzUsuńA gdzie masz zamiar się w niego zaopatrzyć?
UsuńBo ja za bardzo nie mam pomysłu, jakaś apteka internetowa?
ja ostatnio paczałam i podziwiałam portfele i torebki Tousowe.. ale szybko uciekłam, bo nie chciałam zdradzać Majkela :P
OdpowiedzUsuń:D Haha, no Tous ma piękne torebki.. Moja siostra kupiła sobie przepiękną torebkę Majkela, zzieleniałam z zazdrości ;)
UsuńKhadi chyba u wszystkich działa, więc kupuj śmiało. Jest bardzo wydajny, więc to zakup długoterminowy :)
OdpowiedzUsuńA ja nie wiem o czym marzę ... Znaczy coś mi się tam podoba, ale przedział cenowy nie mój, więc podziwiam u innych :)
Kupię na pewno, tylko uszczuplę zapasy olejków :) Dzięki za polecenie :))
UsuńMnie też ciekawią oleje Khadi, teraz stosuję olej z Alverde, ale pewnie za jakiś czas potrzebna będzie odmiana :) Z Khadi póki co mam tylko glinkę z dodatkiem ziół (wersja Neem) i jestem zadowolona...
OdpowiedzUsuńJa kupiłam sobie z Khadi ziołową maseczkę oczyszczającą Vetiver, ale jeszcze jej nie używałam, to mój nowy nabytek :) Olejki z Alverde też stosuję :)
Usuńna taki portfel to i ja bym się skusila;)
OdpowiedzUsuńCiekawe czy robią jakieś wyprzedaże kolekcji..
UsuńMój portfel też już prosi o wymiane :D
OdpowiedzUsuńTeż mam chęc na olejek z Nuxe, ale bez drobinek ;)
OdpowiedzUsuńI jak się sprawdza?
UsuńZakupiłam zestaw z drobinkami i bez. Jestem w fazie testowania, co mogę napisać, że szybko się wchłania :)
UsuńA podoba Ci się zapach Aguniu ?
UsuńOlejek Nuxe możesz sobie spokojnie darować - badziew, jakich mało.
OdpowiedzUsuńRzadki, lejący się - nie robi kompletnie nic - nie nawilża, nic nie poprawia, skład średni. Do tego ta tragiczna butelka (Lierac ma pompkę i to jest dobre rozwiązanie). Ja tak się rozczarowałam, że stwierdziłam, że szkoda mi na niego czasu, nawet patrzeć na niego nie chciałam i dałam mamie (po zużyciu widzę, że traktuje to jako durnostojkę...). Mam miniaturę z drobinkami - nawet chyba nie użyłam, bo zapach odpycha. Nie kupuj, dam Ci.
Dobrze wiedzieć :) To najwyżej sobie te miniaturkę zobaczę, jak się jakoś spotkamy w lipcu. Ściskam :))
UsuńWishlista piękna. Czy Diptyque ma perfumy o zapachu kwiatu pomarańczy?
OdpowiedzUsuńTak mają :D L'eau de neroli: "Wśród owoców cytrusowych jest świeżo zerwana, czysta i przejrzysta bergamotka. Zapach neroli unosi się, by zmieszać się z nutami serca: kwiatem pomarańczy i egipskim geranium, dalej z białym piżmem i wibrującym drzewem cedrowym. To sensualny zapach stworzony w hołdzie słońcu."
UsuńI do tego mają go dostępnego w roll-onie, a tak jest w sumie najtaniej (156 zł), bo 50 ml wody toaletowej w butelce to już ok. 280 zł :/
Tousowe portfele są przeurocze :)) Miałabym tylko spory problem ze zdecydowaniem się na jeden kolor :P
OdpowiedzUsuńOlejek Nuxe z drobinkami ja również Ci polecam - nie dość, że pięknie pachnie, jest bardzo wydajny, miło nawilża skórę, to i efekt na ciele w ciepłe, słoneczne dni, bądź letnie wieczory jest przyciągający :) Zwykłą wersję chętnie stosuję na włosy - fantastycznie sprawdza się u mnie jako sprawca całonocnego ich olejowania :)
Dziękuję :) A co do portfelików, poszłam je oglądać na żywo i nie zdecydowałam się. Kolory nie są takie jaskrawe w rzeczywistości, tylko troszkę bardziej mdłe. Za to spodobał mi się inny tej marki, brzoskwiniowy, ale cena zawrotna :(
Usuń