Phenome - zakochałam się

Klika dni temu trafiłam na posta Nieesi25 o marce Phenome. "Polskim diamencie w dziedzinie kosmetyków." Jestem bardzo podatna na różne zakupowe sugestie, więc po przeprowadzeniu krótkiego rozeznania w internecie poleciałam do Arkadii do ich sklepu. Dwa dni później pobiegłam znowu. Stało się..  Wpadłam jak śliwka w kompot. Jestem szczęśliwą posiadaczką dwóch kremów do rąk, peelingu do stóp, żelu pod prysznic i sorbetu do ciała.

Przemiła obsługa, prosty i szlachetny EKO design. Oprawa, opakowania produktów, torba zakupowa, ślicznie zapakowane próbki do przetestowania. No i składy tych kosmetyków, czysta poezja. Poniżej zdjęcia moich zdobyczy.

To moje zakupy. Prawda, że fajna ta torebka?

A tak przemiłe panie zapakowały dobrane dla mojej cery próbki. Nie musiałam o nie prosić. Panie same zaproponowały że zrobią mi próbeczki i poszukały czegoś co pasuje do mojej skóry.

Zakupiłam, miniaturę (15 ml) cukrowego kremu do rąk z formułą anty-aging.

Migdałowy, regenerujący balsam do rąk, pojemność 50 ml.

Pumeks do stóp z zieloną herbatą i miętą.

Energizujący sorbet do ciała z werbeną i limonką. I dostałam gratis cukrowy żel do mycia ciała, pełnowymiarowy produkt 250 ml. Mają teraz "cukrowe" dni, gratisy i promocje na całą cukrową linię.

Obiecuję oczywiście recenzje z produktów, gdy się z nimi bliżej zaznajomię.