Taki miejmy nadzieję krótki post, czego używam teraz do pielęgnacji twarzy. Wszystko znajdziecie na fotografii po prawej stronie.
Gdy wracam z pracy zmywam makijaż, żeby skóra mogła odpocząć. Nie czekam z tym do wieczora. Do demakijażu używam obecnie płynu micelarnego Biodermy, wersja do skóry wrażlwej, Sensibio.
Później już, myję twarz żelem Normaderm Vichy, osuszam, przecieram tonikiem Clinique dla typu skóry nr 2 i nakładam serum z witaminą C Aurigi. Serum nakładam miejscowo, tylko na miejsca, gdzie tworzą się zmarszczki, czyli, bruzdy koło nosa i ust, czoło i pod oczami. Po wklepaniu serum nakładam krem na noc Clarinsa Multi Activ, wersję dla skóry mieszanej i pod oczy krem żel All About Eyes Cliniqua.
Zaznaczę tylko że serum Aurigi to kuracja tymczasowa, nie jest ono stałym elementem mojej pielęgnacji, stosuję je zgodnie z zaleceniami raz na jakiś czas.
Poranna pielęgnacja, to już tylko ten sam żel, tonik, krem pod oczy i emulsja nawilżająca Shiseido z filtrem SPF 15.
Raz w tygodniu robię peeling enzymatyczny czarnym mydełkiem Savon Noir zrobionym z oliwek. Po peelingu wklepuję serum z witaminą A i E firmy GAL i na serum nakładam maskę z alg brunatnych i arbuza Bielendy.
Witam -dziękuję za wpis, mam tylko jedno pytanko:
OdpowiedzUsuńczy krem na noc można wklepywać, tak jak już o tym piszesz, zaraz po przyjściu z pracy, czy może należałoby poczekać do momentu, kiedy kładziesz się już spać, aby w międyczasie nie doszło do ponownego zanieczyszczenia skóry?
Lepiej go nie wklepywać od razu po przyjściu z pracy. Tylko dopiero podczas wieczornej toalety. Przed pójściem spać. Skóra podczas snu najlepiej się regeneruje i wchłonie najwięcej składników odżywczych.
OdpowiedzUsuń