Hej hej kochane, kochani.
Poniżej lista moich lipcowych zakupów opatrzona fotografiami.
Więcej grzeszyć nie będę, czekam tylko na powrót dwóch paletek Sleeka z limitowanej edycji, zamówię je i na tym poprzestanę. Miejmy nadzieję.
Co my tu mamy ... Pędzel do pudru mineralnego Sephory nr 45, bibułki matujące Body Shop, suchy szampon Sephory, szmatki muślinowe również z Body Shop, opaskę do nakładania maseczek, pogrubiający tusz do rzęs Sexy Pulp z Yves Rocher. Kupując ten tusz dostałam aż 8 próbek produktów Yves Rocher. Jestem w szoku, bo nigdy wcześniej nic nie kupowałam tej firmy, a tu takie miłe przyjęcie.
No i na koniec cudeńko z TK Maxxa, ta świeczka naprawdę pachnie BZAMI !!!!
Zmykam już. To był bardzo pracowity debiut. Machnęłam dziś dla Was coś koło 8 postów.
Buziole
KASIULA
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz