Trzeci tydzień 10 Kroków do lata dobiegł końca.
Pora na małe podsumowanie i rozpoczęcie kolejnego, czwartego już, tygodnia.
Miniony tydzień był to tydzień włosowy. Postanowiłam zrealizować specjalnie opracowany na te dni plan pielęgnacji. Nie udało się go do końca przeprowadzić, przez dwa dni nie stosowałam wcierek, bo opóźniła się dostawa przesyłki odżywki Jantar, a na używanie kozieradkowej brakowało mi weny. Trochę zmodyfikowałam rytuały pielęgnacyjne w niedzielę, zrezygnowałam z maski i zastąpiłam ją zwykłą odżywką. Nie chciałam dodatkowo obciążać włosów po nałożonym na całą noc oleju ryżowym. Olej był również przyczyną, dla której nie zastosowałam szamponu z SLS, nie chciałam zniweczyć jego działania ostrym oczyszczaniem. Ale poza tymi niedociągnięciami i modyfikacjami zrobiłam wszystko. Przedstawiłam Wam recenzję nowych odżywek, American Cream Lusha, z której byłam mniej zadowolona oraz regenerującej z Miodem i Hibiskusem John Masters Organics, z której jestem zadowolona strasznie.
Kupiłam również nowe ozdoby do włosów, jakie? Możecie zobaczyć tutaj -> KLIK.
A Wam jak poszło w zeszłym tygodniu? Dopieściłyście swoje włosy?
Temat przewodni czwartego tygodnia to WODA.
Ile wody powinno się pić w ciągu dnia? Dorosły człowiek powinien wypijać co najmniej dwa litry. I to jest mój cel na ten tydzień. Będę również bardziej restrykcyjna wobec Was w tym tygodniu, bo zadanie dla Was to również wypijanie codziennie co najmniej 2 litrów wody, czyli około 8 szklanek. Jeśli nie lubicie smaku wody, możecie do środka wkroić sobie cytrynę, limonkę, a może dodać kilka listów mięty. Na mnie czeka już zgrzewka niegazowanej Kingi Pienińskiej. Jedną z butelek zabrałam dziś ze sobą do pracy.
Będę również piła herbaty, białe, zielone, ziołowe.. Może "skręcę" jakiś koktajl...
Na igoogle są dostępne aplikacje, np Eight Cups, liczniki ilości wypitej wody. Można sobie odmierzać ile wody dziennie udało nam się wypić poprzez opróżnianie szklanek i prowadzić tygodniowe statystyki.
Dlaczego picie wody jest takie ważne?
Nasz organizm składa się w 70% z wody i dziennie wydalamy jej poprzez mocz, skórę i oddychanie prawie 3 litry. Musimy dbać o to, żeby uzupełniać ilość utraconej wody w organizmie. Nie rozwiąże problemu jeśli wypijemy te 8 szklanek szybko i jedna za drugą. Płyn zamiast się wchłonąć, zostanie wydalony przez nerki. Dlatego powinnyśmy dostarczać organizmowi wodę na bieżąco, ilość może być mniejsza, ale liczy się systematyczność. Jeśli uprawiacie sport, pamiętajcie, że zapotrzebowanie na wodę jest większe. I miły akcent na koniec, woda ma zbawienny wpływ na nasz wygląd. Nawilżanie od wewnątrz bardzo pozytywnie wpływa na kondycję skóry :)
Życzę sobie i Wam powodzenia w wyzwaniu na ten tydzień. Pamiętajcie, żeby mieć pod ręką butelkę wody!!
Kasia
Powodzenia z kolejnym wyzwaniem. Szczerze mówiąc wodne jest dla mnie banalnie proste - piję jak smok:) Wystarczy, że mam butlę pod ręką i jestem w stanie opróżnić ją godzinę :) Pozdrowienia i udanego tygodnia wszystkim!
OdpowiedzUsuńFajnie, że pijesz tyle wody, to dobrze mieć takie zdrowe przyzwyczajenia :) Pozdrawiam również i super tygodnia dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam wodę i u mnie ten etap we czwartek się zaczyna :))
OdpowiedzUsuńPowodzenia!! :D
Usuń