Dzień dobry Kochani,
Podczas ostatniej bytności we Wrocławiu, miałam przyjemność odwiedzić Klinikę Anna Pikura. Kosmetyki marki Anna Pikura stosuję od kilku miesięcy i byłam bardzo podekscytowana planowaną wizytą. Czułam się jak dziecko przed dniem świętego Mikołaja :) Ale spodziewałam się, że czekają mnie relaksujące i przyjemne chwile.
Klinika jest położona praktycznie w samym centrum na ulicy Kazimierza Wielkiego (parę kroków od rynku), odnalazłam ją bez problemu.
Wnętrze przypadło mi do gustu, elegancko, w tonacji brązów i złota. Sporo drewna, roślin, antyków.
Dużo pięknych fotografii..
Na tym tyle można podziwiać wyeksponowane na różne sposoby słoiczki i buteleczki z kosmetykami i kremami AP.
Powitała mnie bardzo uprzejma pani recepcjonistka.
A później przesympatyczna pani kosmetolog :)
Po krętych, drewnianych schodkach zostałam zaprowadzona do gabinetu.
Gdzie przygotowałam się do zabiegu.
Założyłam szlafroczek i zrobiłam parę zdjęć :)
Pani kosmetolog zaproponowała dla mojej cery zabieg Sophisticated Care. Jest to silnie dotleniający i odmładzający zabieg na twarz. Można go rozszerzyć o szyję oraz dekolt i z takiej też opcji skorzystałam.
Rytuał pielęgnacyjny rozpoczął się od peelingu
kawitacyjnego, który głęboko oczyszcza skórę, ale też poprawia jej ukrwienie i natlenienie.
Kolejnym etapem jest wprowadzenie do głębokich warstw skóry kolagenu AP
BIOAKTIV PLUS za pomocą sonoforezy. Przyznam, że nie wiedziałam wcześniej co to jest sonoforeza, jak się okazuje jest to masaż ultradźwiękowy wykorzystywany w celu wtłoczenia w głębsze warstwy skóry różnego rodzaju preparatów regenerujących i nawilżających.
Podczas aplikacji kolagenu czułam intensywne gorąco na skórze. Miałam wrażenie, jakby moja skóra wyczerpana ciągłą ekspozycją na słońce i szkodliwe czynniki zewnętrzne, wręcz spijała żel.
Później następił bardo przyjemny i relaksujący masaż firmowy Glorious Touch. Jest to rozświetlający i odprężający masaż anti-aging twarzy, szyi i dekoltu oparty na ruchach głaskania, rozcierania i ugniatania.
Po jego zakończeniu zaaplikowana została francuska maska algowa,
bogata w cenne substancje odżywcze i kojące. Uwielbiam efekt jaki daje maska algowa, skóra jest po niej rozświetlona, rozjaśniona i ma piękny koloryt.
Ostatnia część rytuału Sophisticated Care to aplikacja luksusowego kremu AP dobranego do cery
klienta. Za chwilę opowiem Wam, jaki krem został wybrany dla mnie :)
Poniżej krótka prezentacja kosmetyków Anna Pikura wykorzystanych podczas zabiegu:
Na szczególną uwagę zasługuje AP BIOAKTIV Kolagen +, pielęgnujący żel kolagenowy dla wszystkich typów skóry. Bardzo spodobało mi się określenie, jakie znalazłam na stronie marki: "To istny mercedes wśród
Kolagenów." Skąd wynika unikatowość preparatu?
Wiele preparatów kolagenowych oferowanych na rynku, pochodzi ze skór krowich lub świńskich. Tak wiem, brzmi to okropnie. A jak się okazuje, jest to też nieskuteczne, gdyż komórki kolagenu krowiego są za duże by przedostać się przez warstwę skóry ludzkiej. Natomiast AP BIOAKTIV Kolagen + jest kolagenem aktywnym biologicznie, pozyskiwanym z ryb, który po
aplikacji potrafi uzupełnić deficyt naszego własnego kolagenu i
bez problemu wnika przez skórę.
Kolagen aktywny biologicznie:
- spowalnia procesy starzenia się skóry, spłyca zmarszczki,
- poprawia jędrność i napięcie skóry,
- wygładza naskórek, eliminuje niedoskonałości,
- pielęgnuje i regeneruje skórę w przypadku blizn,
- pielęgnuje i koi skórę trądzikową,
- pielęgnuje m.in. w przypadku stanów zapalnych, uszkodzeń skóry,
- przy aplikacji na powieki poprawia kondycję skóry.
Nie bez przyczyny o klinikach Anna Pikura, mówi się "kliniki kolagenowe".
Absolutnym hitem okazał się dla mnie Magical - luksusowy krem błyskawicznie upiększający, którego nałożeniem zakończył się zabieg Sophisticated Care. Magical ma absolutnie obłędny cytrusowy zapach, w którym zakochałam się od pierwszej aplikacji. A sformułowanie "krem błyskawicznie upiększający" intryguje i sprawia, że ma się ochotę na więcej.
Na pewno jesteście ciekawi, jaki jest rezultat zabiegu. Pierwsze co zwróciło moją uwagę to fantastyczna gładkość i miękkość skóry. Nie przypominam sobie kiedy moja twarz, była do tego stopnia przyjemna i miła w dotyku. Do tego zyskała sprężystość, piękne rozświetlenie, wręcz wybielenie i ujednolicenie kolorytu. To zdecydowanie efekt WOW, który rewelacyjnie sprawdzi się przed każdą szczególną okazją, czy wielkim wyjściem. Byłam do tego stopnia zadowolona z efektu, że nie odczułam potrzeby nałożenia podkładu przez cały dzień.
Koszt Sophisticated Care to 170 zł za twarz (z rozszerzeniem na szyję i dekolt wynosi 190 zł), uważam że to atrakcyjna i rozsądna cena za wieloetapowy rytuał z wykorzystaniem markowych kosmetyków.
Koszt Sophisticated Care to 170 zł za twarz (z rozszerzeniem na szyję i dekolt wynosi 190 zł), uważam że to atrakcyjna i rozsądna cena za wieloetapowy rytuał z wykorzystaniem markowych kosmetyków.
Po opuszczeniu gabinetu czekała na mnie niespodzianka, świeżo wyciskany sok z marchwi, jabłka i bazylii. Okazuje się, że o klientki kliniki Anna Pikura dba się nie tylko od zewnątrz ;)
Podczas kolejnej wizyty we Wrocławiu, nie wyobrażam sobie znowu nie odwiedzić kliniki Anna Pikura. Czas jaki przeznaczamy dla siebie, na relaks, pielęgnację, jest niepowtarzalny. Procentuje nie tylko pięknym wyglądem, ale przede wszystkim wspaniałym samopoczuciem i uśmiechem.
Kochani dajcie znać, czy lubicie zabiegi kosmetyczne, czy korzystacie z takiej formy pielęgnacji i relaksu i oczywiście jakie są Wasze doświadczenia w tym zakresie! Ściskam!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz