sobota, 26 lipca 2014

MIX zdjęć - nr 3

Ahoj Kochani :)
Wróciłam dziś znad morza Bałtyckiego. Dawno nie miałam tak udanego wypoczynku, codziennie piękna, słoneczna pogoda, zabawy na plaży z Polą, pyszne jedzonko, a zresztą zaraz opowiem Wam dokładniej co się działo.

Zapraszam Was na specjalną, "około-urlopową" edycję cyklu MIX zdjęć.



1.Malutkie zakupy w L'occitane. Bardzo podoba mi się kolekcja Grasse, jest tam sporo udanych kompozycji zapachowych i po prostu musiałam coś sobie wybrać. Jak się zaraz okaże aromatyczne mydełko wanilia z narcyzem nie jest jedynym kosmetykiem z tej kolekcji, jaki wpadł w moje łapki. 2. Uwielbiam marokańskie kostki zapachowe wykonane m.in. z wosku pszczelego i masła shea. Moją ulubienicą jest wersja z ambrą. Skusiłam się jeszcze na kwiat pomarańczy i patchouli. Trzymam je w szufladzie z bielizną. 3. Zawsze przed wizytą w klinice Beautymed mam dwie godzinki dla siebie. Zaszywam się wtedy w pobliskiej kawiarence i czytam. Ostatnio zamówiłam sobie naleśniki z jagodami i przepyszny orzeźwiający koktajl na bazie mleka z sokiem z pomarańczy, cytryn i miętą. 4. A to oczywiście ja :)


5. Rocznicowa kolacja z mężem - trzy lata po ślubie. Wybraliśmy się do greckiej restauracji Tawerna Santorini. Lubimy odkrywać nowe miejsca i smaki, a tam nas jeszcze nie widzieli ;) Knajpka ma ciekawy wystrój, oczywiście w greckim stylu (podróż do Grecji to jedno z moich marzeń). Spędziliśmy bardzo przyjemny wieczór. 6. Lubię pakować kosmetyki na różne wyjazdy, zabieram wtedy ze sobą mnóstwo próbek i miniaturek. Zastanawiam się wcześniej co wziąć. Ważny wybór to perfumy. Staram się zdecydować na zapach, na który będę miała ochotę i który będzie pasował do pogody. Na upalne dni idealne są wody Biotherm. Pomarańczowa wersja Eau D'Energie pachnie rześko i owocowo, pomarańczami, mandarynkami, morelami i cytrynami. Okazała się idealnym wyborem, z przyjemnością używałam jej każdego dnia i prawie wypsikałam do końca. 7. Cudna, przedurlopowa niespodzianka od Noemiss. Noemiss zobaczyła u mnie waniliowe mydełko od L'occitane i wysłała w prezencie perfumy do kompletu. Dostałam jeszcze przepyszną herbatę Malinowe Marzenie. Noemiss raz jeszcze dziękuję, sprawiłaś mi wielką radość!! 8. Tutaj kilka nowości kosmetycznych, które zabrałam ze sobą. Co my tu mamy ... brzoskwiniowy, brązujący krem na dzień  do cery mieszanej i normalnej marki Alterra, krem z filtrem SPF 50 od Avene, (niestety Vichy już nigdzie nie mogłam znaleźć), miniaturkę kremu nawilżającego i wody termalnej również Avene. Jeszcze mgiełkę do ciała z aloesem o zapachu moreli i ryżu od The Body Shop, krem do rąk (również mini) z werbeną i ogórkiem od L'occitane. I kapsułki do twarzy z wyciągiem z róży od Alterry. Kapsułki fajnie sprawdziły się na podrażnioną po opalaniu skórę. Niestety nie mogę powiedzieć tego o kremie do rąk, bo bardzo wysuszał.


9. Jedno z pysznych śniadań w naszym pensjonacie. Śniadania należą do moich ulubionych posiłków. Dzień zaczęty pysznym śniadaniem od razu staje się udany. 10. Morze... Dzięki pięknej pogodzie spędzaliśmy nad nim codziennie czas. Nigdy nie zapomnę spacerów z moją córcią, zbierania muszelek, bursztynów (choć nie jestem pewna, czy to co znalazłyśmy to bursztyny, czy zwykłe kamyki;), budowania zamków z piasku. Mnóstwo radości i bardzo piękne chwile. 11. Podczas urlopu przeczytałam aż cztery książki. Jedną z nich jest "Kosmetyki, które zrobisz w domu" Klaudyny Hebdy z bloga Ziołowy Zakątek. Ta książka jest cudowna!!!! Już wkrótce zabieram się za przepisy Klaudyny. Na pewno pokażę Wam efekty eksperymentów. 12. I znowu zakupowo. W Hebe nabyłam w promocyjnej cenie różowiutki TT i słynne  gumki, które wyglądają jak kabel telefoniczny. Jeszcze lawendowy peeling do stóp od Yves Rocher. A ostatnia biała tubka to prezent od marki Clarena, wyszczuplający żel do ciała z pieprzem Cayenne.


13. Kawałek naszego plażowego parawanu. Parawany to fajna rzecz, można odgrodzić się od świata. Choć przez większość czasu udało nam się zatrzymywać na bardziej odludnych plażach. Nie lubię plażowego tłoku. 14. To co tygryski lubią najbardziej, czyli smażona rybka z frytkami. Dla tego smaku warto wracać nad polskie morze. Udało nam się znaleźć miejsce ze świeżą rybą i normalnej wielkości porcjami. 15. Ładnie podany deser w restauracji w naszym pensjonacie. Lody kokosowe w wydrążonej skorupie orzecha kokosowego. Niestety zbyt mdłe w smaku. 16. A tu paczuszki, które czekały dziś na mnie w domu.  Dwa pudełka z kosmetykami naturalnymi Full Mellow, edycja lipcowa do pielęgnacji twarzy Glam Face i sierpniowa Just Relax. Jesteście ciekawi zawartości? Jeśli tak postaram się ją szybko zaprezentować na blogu. 

To już cały mix :) Oj jak mi brakowało pisania dla Was. Wszędzie dobrze, ale w domu najlepiej.
Ściskam




39 komentarzy:

  1. Bardzo smakowity wypoczynek, aż zgłodniałam :p

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze, kiedy wyjeżdżamy, delektujemy się śniadaniami - ja szczególnie! To jeden z nielicznych czasów, kiedy mam coś podane pod nos. W tym roku na urlopie też udało nam się trafić na hotel rozpieszczający :)

    Piękne zdjęcia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam dobre hotelowe śniadanka, urozmaicone i smakowite :) To tak właśnie - rozpieszcza :)

      Usuń
  3. Ależ Ty się uroczo uśmiechasz ! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowne te Twoje zdjęcia. Smakowite i optymistyczne :) Lody kokosowe wyglądają niesamowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Naleśniki, mniammmm. :) Wyglądasz prześlicznie, ten uśmiech wymiata. :) Kosmetyki cudowne, też chcę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Daisy :*
      Zapraszam na naleśniki jak będziesz w Wawie :)

      Usuń
  6. To trzecia próba skomentowania:
    Chcę bardzo zobaczyć zawartość boxów :). I ogromnie zazdroszczę morza :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wreszcie jakaś chętna na boxy, bo już się bałam że nikt nie zechce :P

      Usuń
  7. Również bardzo lubię wodę Biotherm, ale niebieską.
    Zazdroszczę wypoczynku:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No muszę w końcu powąchać te niebieską!!

      Usuń
  8. Wreszcie jesteś! Mam nadzieję, że wypoczęłaś i zregenerowałaś baterie :)
    Ale mi ochoty na rybkę narobiłaś! o.O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, wypoczęłam bardzo!!! :D Jutro kubek herbaty w dłoń i nadrabiam zaległości blogowe, to będzie miłe. Gorzej z tymi poniedziałkowymi w pracy ;)

      Usuń
  9. Bardzo lubię tego typu wpisy, naleśniki z jagodami wyglądają przepysznie :))

    OdpowiedzUsuń
  10. To śniadanie wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Witaj Kasiu,

    Podglądam Twojego bloga około roku. Świetne miejsce ! Wydajesz się być bardzo ciepłą osobą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo Ci dziękuję :):) Niezwykle miło czytać takie komentarze. A i owszem, często, również poza blogiem, słyszę, że jestem ciepłą osobą, więc pewnie coś w tym jest ;)

      Usuń
  12. Jak ja ci zazdroszczę urlopu!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjdzie i na Ciebie pora, ja też bardzo czekałam na swój :)

      Usuń
    2. Ja w zeszlym roku też nie byłam, więc rizumiem. Przytulam :*

      Usuń
  13. Cieszę się, że odnalazłyśmy się na Instagramie - dzięki temu jestem na bieżąco :D Na blogach jest mnie ostatnio coraz mniej, a dzięki apce mogę śledzić chociaż wstawiane przez Ciebie i inne dziewczyny zdjęcia :)

    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie, Instagram pod tym względem jest super!!

      Usuń
  14. całe jedzonko wygląda apetycznie, cała kolekcja Grasse jest przepełniona zapachem, też ją lubię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak sama nazwa wskazuje, ma ona ścisły związek z perfumami :)

      Usuń
  15. Życzymy miłego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  16. piękne zdjęcia! zazdroszczę pięknej pogody nad morzem... ja w tym roku nad Bałtykiem byłam pod koniec kwietnia i cóż, upałów nie było, delikatnie mówiąc ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Miło mi bardzo, że sprawiłam Ci przyjemność ;* Bałtyk nasz jest też świetny, dobrze, że wypoczęłaś...te śnadanka, jak dla mnie rewelacyjne ;) peeling daje radę?Avene ostatnio urzekł mnie kremem cicalfate post acte.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojoj, nie zauważyłam wcześniej Twojego komentarza. Przepraszam. Ten peeling całkiem spoko, już drugie opakowanie kupiłam, a i mamie dałam. Ma fajny skład i jest niedrogi.

      Usuń
  18. Wszędzie dobrze, ale nasze szerokie plaże z białym piaskiem najpiękniejsze!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Etykiety

Aesop (1) Alba Botanica (2) Alchemia Lasu (1) Alep (1) Alessandro (2) Alterra (9) Alverd (1) Alverde (14) Aquolina (1) ARGILES DU SOLEIL (3) Aromatherapy Associates (3) Aubrey Organics (2) Auriga (4) Balea (4) BALNEOKOSMETYKI MALINOWY ZDRÓJ (1) Bath & Body Works (12) Bath Body Works (1) Batiste (9) Beauty Formulas (1) Becca (2) Benefit (3) BeYu (1) Bielenda (5) BingoSpa (5) Biochemia Urody (13) Bioderma (2) Biopha (1) Biotherm (3) Biovax (4) Blumarine (1) Body Shop (13) Bomb Cosmetics (1) Boss (1) Bumble and Bumble (1) Burt's Bees (9) Caudalie (1) Chanel (12) Chantarelle (1) Charmine Rose (13) Chloe (1) Clarena (5) Clarins (7) Clinique (13) Collistar (1) Coslys (6) Dabur (2) Dax Cosmetics (1) Delawell (2) Dermalogica (3) Dermika (1) Dior (3) Diptyque (9) Dolce Gabbana (4) Douglas (1) Dr. Hauschka (8) Ecospa (2) Ecotools (1) Ecoworld (3) Eko Spa (1) Eos (3) Erbaviva (3) Essie (16) Estee Lauder (1) evrēe (1) Farmona (4) Femi (6) Figs Rouge (4) Fred Farrugia (2) Frederic Fekkai (4) FRESH MINERALS (1) Fridge (11) Fridge by Yde (4) Gaia Creams (7) Gal (1) Givenchy (1) Glam Glow (1) Glyskincare (1) Guerlain (14) H&M (1) HAPPYMORE SKIN CARE (1) Helena Rubinstein (2) Hugo Boss (1) Hugo Naturals (2) Ikarov (3) Inglot (1) Isana (3) Joanna (2) John Masters Organics (18) Joik (6) Kallos (1) Kanebo (3) Kanu (3) Khadi (1) Kiehl's (1) Kindle (1) Kneipp (3) Korres (5) Kringle Candle Company (2) Kryolan (3) L' Occitane (5) L'Oreal (4) L'Orient (5) La Mer (1) Lancome (4) Laura Mercier (6) Lavera (1) Lawendowa Farma (1) Lierac (3) Lily Lolo (1) Lioele (2) Lirene (2) Lorac (1) Love & Toast (1) Lush (55) Mac (1) MÁDARA (3) Maybelline (2) MCMC Fragrances (1) MeMeMe (1) Model CO (2) Munio Candela (1) My Beauty Diary (2) Natural Product (1) Nature's Gate (7) Neom (1) Neutrogena (3) Nivea (3) NOAlab (4) Nuxe (7) Opi (1) Oragnique (6) Orientana (6) Origins (5) Pandora (6) Pat & Rub (33) Phenome (72) Philosophy (7) Physicians Formula (1) Phyto (1) Pierre Rene (1) Prestige Cosmetics (3) Pukka (4) Pupa (2) Queen Helen (1) Real Techniques (3) REN (5) Rene Furterer (1) Revlon (1) Rituals (1) Rituls (1) Rival de Loop (1) Sally Hansen (3) Salvatore Ferragamo (3) Sanoflore (1) Sante (4) Schwarzkopf Professional (3) Scottish Fine Soaps (1) Sephora (7) Serge Lutens (1) Shiseido (5) Siquens (3) Skin79 (1) Skinfood (1) Sleek (4) Smashbox (2) Soap & Glory (3) Stara Mydlarnia (2) Stenders (4) Sylveco (3) Synergen (2) Tangle Teezer (3) Tarte (1) The Balm (1) The Different Company (1) THE SECRET SOAP STORE (1) Tołpa (4) Tommy Hilfiger (1) Trader Joe's (2) Tweezerman (1) Über (2) Urban Decay (1) Uriage (3) Vichy (2) Vita Liberata (2) Wibo (1) Yankee Candle (13) Yasumi (1) Yoskine (1) YSL (1) Yves Rocher (6)