Dzień dobry Kochani,
Na rynku kosmetycznym pojawia się coraz więcej kosmetyków do pielęgnacji skóry głowy. Jeszcze kilka lat temu, nie miałam pojęcia, że stan skóry głowy, ma bardzo duży wpływ na zdrowie i kondycję włosów. Do swojej pielęgnacji włosów wprowadziłam kilka kosmetyków dedykowanych właśnie skórze głowy, dziś recenzja jednego z nich.
Od prawie trzech miesięcy stosuję regularnie Serum na porost z włosów i przeciw wypadaniu z drogocennymi olejami i chili marki Wooden Spoon. Jest to w 100 % naturalny i certyfikowany produkt (posiada certyfikat Soil Association), w którym aż 99,9% składników pochodzi z rolnictwa ekologicznego. Skład choć krótki, jest rewelacyjny:
RICINUS COMMUNIS SEED (CASTOR ) OIL*; SIMMONDSIA CHINENSIS SEED (JOJOBA)
OIL*; ARGANIA SPINOSA NUT (ARGAN) OIL*; CHILI SEED ESSENTIAL (Chili)
OIL *certyfikowane składniki organiczne
Znajdziemy w nim olej rycynowy, najbardziej znany naturalny stymulator wzrostu włosów, olej arganowy, dodający włosom blasku, olej jojoba, którego kompozycja chemiczna jest prawie taka sama jak ludzkiego sebum, co
umożliwia szybką absorpcję bez pozostawiania tłustej warstwy czy reakcji
alergicznych oraz olej z nasion chili, który rozgrzewa skórę głowy i poprawia
przepływ krwi do cebulek włosowych. Dzięki czemu przeciwdziała utracie włosów i stymuluje ich wzrost.
Serum należy stosować dwa razy w tygodniu. Najpierw należy je wmasować w skórę głowy, pozostawić na ok. 20 minut, następnie umyć włosy.
Kosmetyk znajduje się w buteleczce z ciemnego szkła o pojemności 30 ml w cenie 56,90 zł. Kupicie go np. w mojej ulubionej internetowej drogerii Matique (KLIK), w której zakupy robię od ponad czterech lat. Uważam, że cena serum jest bardzo atrakcyjna, a kosmetyk wbrew pozorom wyjątkowo wydajny. Po ok. trzech miesiącach regularnego stosowania nie zużyłam jeszcze połowy opakowania.
Jeśli chodzi stan moich włosów, są one teraz naprawdę w rewelacyjnej kondycji, zdecydowanie mniej ich wypada, ciągle rosną nowe baby hair, dzięki czemu fryzura zyskała na upragnionej przeze mnie objętości. Wyglądają pięknie, są błyszczące, miękkie, po prostu zdrowe. Uważam, że inwestowanie w kosmetyki, które zaprojektowano by dbały o skórę naszych głów, to droga do pięknych i zdrowych włosów.
A jak tu u Was wygląda? Stosujecie kosmetyki skierowane wyłącznie do pielęgnacji skóry głowy?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz