Witajcie Kochani!
Jest kilka powodów dla których kupiłam nowy telefon. Jedną z wielu przyczyn, była chęć założenia profilu na Instagramie. Bardzo lubię oglądać na innych blogach zdjęcia z tej strony i dlatego postanowiłam też coś takiego wprowadzić :)
Zapraszam na mix nr 1 mojego autorstwa.
Mam nadzieję, że Wam się spodoba :)
1. Uwielbiam polne kwiaty. Te rosną koło mojej pracy. Polskie maki są najpiękniejsze, prawda? I trudno o doskonalszy odcień czerwieni. 2. Wieczorne relaksy, objadanie się czereśniami (są schowane w niebieskiej misce), schłodzone winko i ukochane świece Diptyque. Tym razem pachniały róże. 3. Czasem przed podróżą do pracy mijam tę wystawę i zawsze mnie fascynuje. Jest na niej dużo ślicznych drobiazgów. Do sklepu jeszcze nigdy nie weszłam. 4. Moje nowe okulary przeciwsłoneczne, strasznie podoba mi się kolor tych szkieł. Podobne ma Beyonce ;)
5. Mówiłam Wam że kupię kolejną :) Nowa koszulka dla maniaczki kawy (czyli mnie!) od Stay Simple. 6. Tęcza w drodze do rodzinnych Kielc. Tęcze są dla mnie dobrym znakiem, zapowiedzią tego, że spotka mnie coś pięknego. 7. Gdy wróciłam z pracy na stole czekał piękny bukiet piwonii. Tym razem nie prezent od męża, a od sąsiadki z naprzeciwka ;) 8. Zawsze witana z wielką radością, pachnąca paczuszka od Galilu.
9. Podczas zakupów w pobliskim markecie wypatrzyła ją moja mama. Leży super, ma radosne letnie kolorki, które kojarzą się ze stylem marynarskim i jest zrobiona z mięciutkiej bawełny. Mało tego, kosztowała tylko 10 zł. 10. Sezon na truskawki, wcinamy pod każdą postacią. Ulubiona forma - ze śmietaną i cukrem, tak jak przyrządzała babcia, gdy byłam mała. 11. Zamówiłam sobie cebule tuberozy. Jestem maniaczką zapachu tych kwiatów w perfumach, a nie wiem jak pachną na żywo. Postanowiłam to zmienić. Niedawno odkryłam, że zakiełkowały!! 12. Nie mogłam się doczekać, kiedy Alina opublikuje na blogu relację z pobytu w Paryżu. Czytanie jej posta i kubek z kawą równa się miłe rozpoczęcie dnia.
Po więcej zdjęć zapraszam na mój instagramowy profil :)
Do napisania!
Genialny pomysł z kwiatami tuberozy, już jestem ciekawa czy zapach Ci się spodoba :-)
OdpowiedzUsuńA Ty wąchałaś kiedyś te kwiaty w naturze? :)
UsuńZainspirowałaś mnie nasionkami tuberozy. Dziękuję:)
OdpowiedzUsuńBardzo proszę:) Tylko spiesz się, bo już minęła pora sadzenia bulw.Ja też swoją zasadziłam po czasie, ale nie tracę nadziei,że zakwitnie :)
Usuńsuper bluzka, też taką chcę ;)
OdpowiedzUsuńTej już nie ma,ale są inne fajne które ja też chcę :) Z Paryżem i druga z różowym napisem.Niestety wyczerpałam limit na koszulki:(
UsuńWidziałam, że już nie ma :( z Paryżem też świetna :)
UsuńI z Paryżem już nie ma :((
UsuńŚwietna fotorelacja ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńSpodniczka za "dyche", gratuluje zakupu !! Wygląda ładnie i w sam raz na lato ;)
OdpowiedzUsuńDaje radę ;)
UsuńWidziałam już zdjęcia na insta, ale miło zobaczyć je jeszcze raz :) A okulary bardzo mi się podobają, niestety nie pasuje mi taki kolor szkieł, ale mam identyczny model tylko, że w klasycznym kolorze :)
OdpowiedzUsuńKlasyczne też mam,niebieskie nie zawsze pasują :)Marzą mi się jeszcze zielone.O i jeszcze okulary muchy! Ściskam :*
UsuńTeż jestem ciekawa ich zapachu :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że zakwitną i będę mogła się przekonać :)
UsuńSpódniczka idealna :)
OdpowiedzUsuń:D
UsuńSpódniczka świetna - okulary tego typu sama mam chęć kupić ale do tej pory wszystkie były za duże :/ Truchawy jem co dzień :)
OdpowiedzUsuńJa kupowałam przez internet, więc miałam szczęście że trafiłam z rozmiarem :)
Usuńtruskawki wcinam codziennie :D tylko cukier sobie odpuszczam :D i za taką cenę pewnie wzięłabym nie jedną spódniczkę :D
OdpowiedzUsuńJa też nie zawsze z cukrem :) Ale ta opcja to mój nr 1.
Usuń:)))). Aż czuję radość bijącą z tego posta :).
OdpowiedzUsuńMiałam bardzo dużą frajdę pisząc go :)
UsuńRoses...uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńZdjęcia są świetnej jakości :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :) Mój telefon daje radę ;)
Usuń