poniedziałek, 28 kwietnia 2014

Bogate Masło do Ciała HOME SPA - PAT & RUB

Czy lubicie balsamować ciało?

To pytanie niemalże egzystencjalne. O ile do kremowania twarzy przywykłam i jest to dla mnie nieodłączny element  higienicznej sfery dnia codziennego, niezbędny na równi ze szczotkowaniem zębów, o tyle kremowanie ciała to czynność, o który toczę sama ze sobą codziennie boje. 


Tak, powierzchni ciała do posmarowania mamy "nieco" więcej niż twarzy. Rano zupełnie brakuje mi czasu na balsamy, a wieczorem jestem tak bardzo zmęczona... Trwam w ciągłym zawieszaniu między fazą na balsamowanie, a fazą na ... dziś położę się wcześniej, no nie dam rady się wysmarować.

Jeśli dotykają Was podobne rozterki, oto co możecie zrobić, żeby uprzyjemnić sobie czynność kremowania ciała

Przede wszystkim wybrać dobry produkt, który szybko i bez wysiłku się wchłania i co jest bardzo ważne - pięknie pachnie. Bo gdy masło / balsam / olejek pachnie pięknie, ten mały moment wieczorem, może zamienić się w relaksujący rytuał pielęgnacyjny, a nie w kolejny obowiązek. 


Zatrzymajmy się na chwilę, uradujmy nasze zmysły, włączmy w tle jakąś muzyczkę albo ulubiony serial (ja preferuje kanały urodowe na YT) i kremujmy, balsamujmy, smarujmy :)

Żeby jeszcze bardziej się rozpieścić, często zapalam sobie świeczkę, robię ziołową herbatkę i mam już wszystko czego mi potrzeba do szczęścia. 

Idealne do domowych rytuałów pielęgnacyjnych jest Bogate Masło do Ciała z serii Home Spa (!) marki Pat & Rub. Jest to druga moja ulubiona seria do pielęgnacji ciała tej marki (kolejna to linia relaksująca z trawą cytrynową i kokosem).

Mamy tu wszystko: piękny, dobroczynny naturalny skład (m.in. sok z aloesu, ekstrakt z goji, masło shea, mango, olej winogronowy ...).


Cudowną aromaterapeutyczną kompozycję zapachową ziół i cytrusów. Zapach bardzo uniwersalny, może spodobać się zarówno kobiecie, jak i mężczyźnie. Idealny na cieplejsze dni, ma w sobie coś orzeźwiającego i jednocześnie kojącego.


Bogata i puszysta konsystencja, która wspaniale nawilża, odżywia i koi skórę, ale i nie sprawia problemów przy aplikacji (trzeba tylko uważać z ilością produktu, gdy nałożymy go za dużo, może się trudniej wchłaniać, przy odpowiedniej ilości nie ma takiego problemu).


250 ml masełka znajduje się w wygodnym, plastikowym słoiku. Jedyny minus tego produktu, to cena, 89 zł. Jest to najdroższe masełko z oferty Pat & Rub. Ale na pociechę, powiem Wam, że P&R bardzo często robi przeróżne promocje i myślę, że upolowanie kosmetyku w niższej cenie, nie będzie stanowiło problemu.


Ja jestem zachwycona, dzięki temu produktowi, na pytanie: "Czy lubię balsamować ciało?" Odpowiem dziś: "Tak, bardzo :)".

Ściskam

Wasza Katarzyna


37 komentarzy:

  1. Ja wciąż nie lubię balsamować ciała,leniuszek zawsze bierze górę :) Byc może ten produkt też odmieniłby moje nastawienie do pielęgnacji ciała :) Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam cieplutko i dzięki za komentarz Karolciu :*

      Usuń
  2. Musze to napisać: świetny pomysł na zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Niebawem też planuję recenzję tego masła :) Podzielam Twój zachwyt nad nim :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam jego próbkę i faktycznie świetne to masełko.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam jedno masło P&R, bardzo je lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oj u mnie bywa podobnie; poranne balsamowanie zupełnie nie wchodzi w grę, już i tak wstaję bardzo, bardzo wcześnie. Wieczorem często bierze/brał mnie leń. Ale faktycznie wystarczy produkt, który się pokocha aby poprawić sobie regularność tych zabiegów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ja o nim sobie cały czas marzę, może kiedyś do mnie wpadnie no kto wie : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to bardzo, bardzo możliwe, a nawet więcej niż pewne :)

      Usuń
  8. Akurat tę serię z P&R lubię zapachowo najmniej, ale ich masła do ciała bardzo lubię! :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Balsamowanie bywa katorgą. Gdy nie jestem zmęczona, mam czas i ochotę się rozpieścić - nie ma najmniejszego problemu. Gdy tylko jest normalny dzień, to w myślach ciągle narzekam, że muszę to zrobić (a ostatnio naprawdę muszę, bo moja skóra jest ostatnio przesuszona i na ramionach wyskakują mi krostki). A takich nie w tubkach to już w ogóle nie lubię, bo trzeba to wygrzebać, wchodzi pod paznokcie... Szczególnie przy takiej konsystencji, jak Victoria's Secret.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za wyczerpujący komentarz :) Mnie tam nie włazi za paznokcie :P

      Usuń
  10. Seria Home SPA to zdecydowanie moja naj-naj-naj-ulubieńsza seria w całej ofercie P&R :) Szkoda tylko, że ceny takie wysokie, ale poluję na promocje :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam nic z tej firmy jeszcze. Masełko wygląda wyśmienicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Samo słowo masełko, już jakoś tak miło się kojarzy :)

      Usuń
  12. Ja czasem nie mam ochoty na balsamowanie, ale robię to codziennie :) Od niedawna z serii Home Spa mam krem do rąk, peeling do rąk oraz oliwkę do ciała i bardzo polubiłam te produkty. Zapach jest rzeczywiście uniwersalny i odpowiedni na cieplejsze dni. Serię relaksującą również lubię i obecnie stosuję z tej serii właśnie masło do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to mamy podobnie :) I brawo za to, że dajesz radę codziennie :)

      Usuń
  13. z Pat&Rub mam jedynie balsam do dłoni-nie zwalił mnie z nóg,wolę inne tańsze.Nie wiem czy zainwestuję w masło do ciała-mam swoje ulubione,chyba że trafię na jakąś mega promocję bo składy mają naprawdę świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja lubię się balsamować, choć też brak mi czasami systematyczności, a balsam jak skończę ten z serii relaksującej to skuszę się na serię SPA :)

    OdpowiedzUsuń
  15. To moje ulubione masło tej firmy:)

    OdpowiedzUsuń
  16. teraz trzeba zdecydowanie nawilżać ciałko :) coraz cieplej więc pomału trzeba zrzucać te grube ciuchy :p

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie lubię zapachu tej serii. Za to moja mama uwielbia to masło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z zapachem wiadomo, różnie bywa :) Ja podobnie jak Twoja mama, jestem zachwycona :)

      Usuń
  18. Też mam to masło. Czeka w kolejce aż zużyję inne smarowidła.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Etykiety

Aesop (1) Alba Botanica (2) Alchemia Lasu (1) Alep (1) Alessandro (2) Alterra (9) Alverd (1) Alverde (14) Aquolina (1) ARGILES DU SOLEIL (3) Aromatherapy Associates (3) Aubrey Organics (2) Auriga (4) Balea (4) BALNEOKOSMETYKI MALINOWY ZDRÓJ (1) Bath & Body Works (12) Bath Body Works (1) Batiste (9) Beauty Formulas (1) Becca (2) Benefit (3) BeYu (1) Bielenda (5) BingoSpa (5) Biochemia Urody (13) Bioderma (2) Biopha (1) Biotherm (3) Biovax (4) Blumarine (1) Body Shop (13) Bomb Cosmetics (1) Boss (1) Bumble and Bumble (1) Burt's Bees (9) Caudalie (1) Chanel (12) Chantarelle (1) Charmine Rose (13) Chloe (1) Clarena (5) Clarins (7) Clinique (13) Collistar (1) Coslys (6) Dabur (2) Dax Cosmetics (1) Delawell (2) Dermalogica (3) Dermika (1) Dior (3) Diptyque (9) Dolce Gabbana (4) Douglas (1) Dr. Hauschka (8) Ecospa (2) Ecotools (1) Ecoworld (3) Eko Spa (1) Eos (3) Erbaviva (3) Essie (16) Estee Lauder (1) evrēe (1) Farmona (4) Femi (6) Figs Rouge (4) Fred Farrugia (2) Frederic Fekkai (4) FRESH MINERALS (1) Fridge (11) Fridge by Yde (4) Gaia Creams (7) Gal (1) Givenchy (1) Glam Glow (1) Glyskincare (1) Guerlain (14) H&M (1) HAPPYMORE SKIN CARE (1) Helena Rubinstein (2) Hugo Boss (1) Hugo Naturals (2) Ikarov (3) Inglot (1) Isana (3) Joanna (2) John Masters Organics (18) Joik (6) Kallos (1) Kanebo (3) Kanu (3) Khadi (1) Kiehl's (1) Kindle (1) Kneipp (3) Korres (5) Kringle Candle Company (2) Kryolan (3) L' Occitane (5) L'Oreal (4) L'Orient (5) La Mer (1) Lancome (4) Laura Mercier (6) Lavera (1) Lawendowa Farma (1) Lierac (3) Lily Lolo (1) Lioele (2) Lirene (2) Lorac (1) Love & Toast (1) Lush (55) Mac (1) MÁDARA (3) Maybelline (2) MCMC Fragrances (1) MeMeMe (1) Model CO (2) Munio Candela (1) My Beauty Diary (2) Natural Product (1) Nature's Gate (7) Neom (1) Neutrogena (3) Nivea (3) NOAlab (4) Nuxe (7) Opi (1) Oragnique (6) Orientana (6) Origins (5) Pandora (6) Pat & Rub (33) Phenome (72) Philosophy (7) Physicians Formula (1) Phyto (1) Pierre Rene (1) Prestige Cosmetics (3) Pukka (4) Pupa (2) Queen Helen (1) Real Techniques (3) REN (5) Rene Furterer (1) Revlon (1) Rituals (1) Rituls (1) Rival de Loop (1) Sally Hansen (3) Salvatore Ferragamo (3) Sanoflore (1) Sante (4) Schwarzkopf Professional (3) Scottish Fine Soaps (1) Sephora (7) Serge Lutens (1) Shiseido (5) Siquens (3) Skin79 (1) Skinfood (1) Sleek (4) Smashbox (2) Soap & Glory (3) Stara Mydlarnia (2) Stenders (4) Sylveco (3) Synergen (2) Tangle Teezer (3) Tarte (1) The Balm (1) The Different Company (1) THE SECRET SOAP STORE (1) Tołpa (4) Tommy Hilfiger (1) Trader Joe's (2) Tweezerman (1) Über (2) Urban Decay (1) Uriage (3) Vichy (2) Vita Liberata (2) Wibo (1) Yankee Candle (13) Yasumi (1) Yoskine (1) YSL (1) Yves Rocher (6)