wtorek, 9 lipca 2013

Lipcowe chciejstwa

Witajcie Kochane, 
Dziś kolejna lista moich marzeń mniejszych i większych, kosmetycznych i nie tylko...
O czym  marzę w lipcu?



  • Miałam miniaturkę mleczka oczyszczającego do twarzy marki Pukka z wodą różaną i zieloną herbatą i bardzo przypadło mi do gustu, z chęcią zaopatrzę się w pełnowymiarowe opakowanie.
  • Czytałam dużo o dobroczynnych właściwościach mydła z olejem laurowym i chciałabym przekonać się czy mydło Alep pomoże również na moje problemy skórne.
  • Ten punkt listy będzie bardzo trudno zrealizować, ale może kiedyś pokuszę się o zakup jednych z najlepszych pędzli do makijażu marki Hakuhodo, naoglądałam się na Youtubie relacji z IMATs i pozazdrościłam dziewczynom :)
  • Costasy otworzyło w warszawskiej Galerii Mokotów swoje stoisko. Marzy mi się bliższa znajomość z marką Lily Lolo, kuszą szczególnie błyszczyki, podkłady, pudry, rozświetlacze... Niemalże wszystko!
  • Coraz częściej moje kroki wędrują do perfumerii Galilu, dodatkowo jestem zakochana w zapachu kwiatów tuberozy, dlatego marzy mi się świeca Diptyque pachnąca tuberozą, ale w większej i intensywniejszej, czerwonej wersji (klasyczną wersję już posiadam, dostałam na dzień kobiet :).
  • Neoperfumeria Galilu to również kopalnia cudów sztuki perfumeryjnej, mają w swojej ofercie kilka niszowych zapachów właśnie z zawartością mojej ukochanej tuberozy, marzę żeby powąchać je wszystkie i wybrać zapach idealny dla mnie. Coraz bardziej skłaniam się do mniej dostępnych i mało znanych perfum.
Tak przedstawia się moja lipcowa lista. Koniecznie napiszcie mi w komentarzach jaki produkt Wam chodzi po głowie, co Wam się marzy ?

Buziaki
Kasia

PS. Wiecie, że Sephora wprowadziła do oferty szczotki Clarisonic? Można je kupić w Arkadii w Warszawie, jeśli ciekawi Was cena napiszcie, to sprawdzę ją dla Was.

50 komentarzy:

  1. Ja z GaliLu to chyba wszystko bym chciała:D a już na pewno większośc:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Absolutnie się z Tobą zgadzam, to jest kopalnia skarbów!!

      Usuń
  2. pedzle, tez mi sie marza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mydełko Aleppo używam od kilku dni:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawe jak się sprawdzi, skrobnij mi jak już będziesz wiedzieć proszę :) Albo podeślij linka do recenzji jeśli takowa się pojawi. Pozdrawiam serdecznie! :)

      Usuń
  4. Ja też o tym wszystkim marzę! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. tez mam hakuro na chciej liscie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam Hakuhodo, to nie to samo, choć nazwy bardzo podobne :) Miłego wieczorku!

      Usuń
  6. też marzyłam o mydle z Aleppo i moje marzenie już się spełniło.
    Moja kostka jest wielka, podzieliłam ją na ćwiartki. Cześć oddałam siostrze a część leży nie używana. Mogę Ci przesłać na próbę. moje ma 40% oleju laurowego. Wybrałam za wysokie stężenie, nie długo skuszę się na inne z mniejszym. Jeśli jesteś zainteresowana podaj mi swój adres na cytruska87@gmail.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moim drugim marzeniem było flawo c ale znalazłam tańszy odpowiednik i jest już w drodze do mnie :)

      Usuń
    2. Dziękuję, to bardzo miłe z Twojej strony, zastanawiam się czy to stężenie nie będzie za wysokie również dla mnie na początek..
      Ale raz jeszcze bardzo Ci dziękuję, jesteś kochana :*

      Usuń
  7. uwielbiam Twoje chciejstwa :)
    ja mam w tym miesiacu duza liste marzen, ale mam nadzieje, ze niektore z nich sie spelnia :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, dziękuję :)
      Zdradź choć jedno marzenie, takie malutkie :)

      Usuń
  8. Widzę, że wybrałaś same perełki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. chętnie poznam cenę szczotki Clarisonic, mam nadzieję, że wprowadzą je do wszystkich Sephor

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy następnej bytności w tamtejszej Sephorze sprawdzę i dam info :)

      Usuń
  10. Od dawna ślinię się na Hakuhodo, ale cena jest zaporowa. Może kiedyś, w bardzo odległej przyszłości!
    Ja swoje zachcianki staram się spełniać na bieżąco, w miarę możliwości. Kupiłam już kilka kosmetyków Edwarda Bessa, które są bardzo popularne w amerykańskiej blogosferze, teraz chciałabym Ambient Lighting powder Hourglass i jeden róż Toma Forda.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oprócz różu Toma Forda wymienione przez Ciebie nazwy nic mi nie mówię, ale z przyjemnością poczytam sobie o nich w necie. Pozdrawiam :)

      Usuń
  11. Pani pachnie jak tuberozy... :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak będzie :) A Pani jak kwiat pomarańczy proszę Pani :)

      Usuń
  12. Ja wlasnie dzisiaj zamowilam mydelko Aleppo, jestem go bardzo ciekawa :) Na mojej liscie rowniez jest mleczko firmy Pukka i cos od Lily Lolo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to rzeczywiście sporo wspólnych punktów na naszych listach :) Ja będę do mleczka Pukka używać ich peelingu, przynajmniej taki mam plan ;)

      Usuń
  13. Pędzle Hakuhodo, marzę i śnię o nich:) Szukam kogoś do wspólnego zamówienia, ponieważ cena przesyłki ubezpieczonej jest wysoka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak wpisałam te pędzle, bo marzą mi się, ale ciężki temat, żeby to marzenie spełnić..

      Usuń
    2. Nie wszystkie są bardzo drogie, pędzle do oczu mają nawet niższe ceny niż pędzle MAC:)

      Usuń
    3. Wiem, ale mnie zawsze przerażają takie wysyłki zza oceanu, poza tym nie warto ponosić takich kosztów wysyłki dla kupna jednego, czy dwóch pędzelków, tylko od razu jakąś fajną ilość :)

      Usuń
    4. Myślę że byłoby to do zrealizowania, najpierw trzeba by było nazbierać funduszy trochę i kupić kilka pędzli. Ja bym się na to pisała :) z pewnością jeszcze ktoś by się też skusił na to :)

      Usuń
  14. Na produkty Pukka tez mam ochotę. Natomiast Alepie mam i polecam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mydło Alep też chodzi mi po głowie, ale na razie używam Savon Noir :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też teraz używam Savon Noir, dlatego Alep musi troszkę poczekać :)

      Usuń
  16. o hakuhodo to i ja marzę :) podklad lily lolo jest bardzo dobry, aczkolwiek wolę mimo wszystko fluidy ... :) a z tej firmy jest przepiękny cień smoky brown, kolorek cudowny, taki douchrome, jak się naniesie na powiekę jest taki delkatny brązowo-różowo-fioletowy? ciężko określić, po roztarciu brąz, popatrz sobie swatche w necie, bo kolorek naprawdę fajny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście piękny :) Dziękuję za podpowiedź.

      Usuń
  17. A co to za pędzle i dlaczego je chcesz?
    Tym razem niczego nie odradzę, niestety :D
    Co do mydła, to kupuj śmiało, stracza chyba na ROK! Ja mam drugie w użyciu, każę dziecku myć twarz (na waciku, bo jak wejdzie do oczu to szczupie jak diabli). Muszę powiedzieć, że bardzo ładną ma buźkę i to widać. Nie pamiętam tych %, to nie piszę.
    Jeśli nie chcesz płacić za przesyłkę, to w Mydlarni u Franciszka (czy jakoś tak) albo sprawdź w Arkadii czy nie mają na stoisku marokańskim, koło Kakadu (swieżo otworzone). Co do mnie to nie używam okazjonalnie, właśnie ze względu na potworne szczypanie więc cudów nie zdziałało, podobnie zresztą jak Savon Noir.
    Clarisonic Mia 2 625 zł (fajnie wykombinowali, z -20% będzie okrągłe 500), ta większa coś około 940-960, ale ona jest strasznei wielka, więc ja chcę Mia 2. Dzwoniłam na infolinię, na razie innych nie przewidują wprowadzać, jak się będą dobrze sprzedawały, to kiedyś może.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. >Co do mnie to nie używam okazjonalnie
      ...to używam...

      Usuń
    2. To są japońskie pędzle, uznane za jedne z najlepszych na świecie w swoim rodzaju. Mają wyjątkowo miękkie włosie i są wykonywane ręcznie. Podobne pędzle Maca to przy nich drapaki.

      Widziałam w Arkadii to stoisko marokańskie :) Fajnie że coś takiego otworzyli.

      Co do szczotki, w pierwszej chwili przeczytałam że kosztuje 2 625 zł :D A ta dwójeczka to numer modelu przecież :) Zaczynam się poważnie zastanawiać nad tą szczotką, ale nie wcześniej niż na dniach VIP jej na pewno nie kupię.
      Buziaki!!

      Usuń
    3. Też czekam na dni VIP :-)

      Usuń
    4. Były pod koniec czerwca, to pewnie następne w sierpniu..

      Usuń
  18. z twojej listy znam jedynie mydło aleppo i używam już od dłuższego czasu :) jeśli mogę coś podpowiedzieć to na początek wybierz mniejszą zawartość oleju laurowego - tak do 20%, nie więcej. ja na samym początku wzięłam kostkę z 40% i moja skóra była mocno wysuszona, podrażniona i efekt był odwrotny do zamierzonego... a po kostce z organique jest w sam raz :) ja swoją podzieliłam na 4 części, jedną zużyłam już jakiś czas temu i zrobiłam przerwę na żel tołpy. teraz wróciłam do używania i przywitał mnie kilkudniowy wysyp, ale cera ładnie się oczyszcza :) dla mnie jest to najlepsze oczyszczenie, w towarzystwie savon noir. ale to jak wiadomo zależy od skóry.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie, ja teraz używam savon noir, jak można połączyć pielęgnację Aleppo z czarnym mydłem?

      Usuń
    2. dla mnie savon noir jest za mocne na co dzień, więc używam co 3-4 dni do takiego masażu twarzy - nakładam na wilgotną skórę i masuję kilka minut. czasami używam takiej gumowej szczoteczki. moja skóra jest wtedy mocno oczyszczona i wygładzona.

      Usuń
    3. Aha, ja na razie używam codziennie, nie mam wrażliwej cery więc moja skóra znosi to dobrze.

      Usuń
  19. wszystko bym chciała :D Ale najbardziej mydełko ^^ też o nim tyle pozytywnych opinii czytałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też sporo czytałam i nabrałam dużej ochoty na nie :)

      Usuń
  20. Pukka, Lily lolo mam wyprobowane - nie wroce do nich. Mydlo aleppo jest ze mna nieprzerwanie od 3 lat i je uwielbiam.
    Swiece Diptyque marza mi sie od dawna( ale nigdy nie mialam okazji zobaczyc na zywo i powachac, nawet nie wiedzialam, ze maja w ofercie perfumy), podobnie jak pedzle hakuhodo... moze kiedys uda sieje zdobyc ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do czarnego mydla, to moim zdaniem najlepsze jest mydelko firmy Alepia. Ma najprostrzy sklad z mozliwych, nie zawiera gliceryny i latwo sie go aplikuje. Najlepsze jest to o zapachu eukaliptusowym ale ciezkie do zdobycia. Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Dziękuję za tyle przydatnych informacji :)
      Już będę wiedziała na jakie mydło się zdecydować. Będzie to Alepia :) czy laurowe, czy z oliwek. Ja póki co używam L'orient.

      Świecę Diptyque można wygrać teraz u mnie w konkursie urodzinowy, zapraszam jeśli masz chęć :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Etykiety

Aesop (1) Alba Botanica (2) Alchemia Lasu (1) Alep (1) Alessandro (2) Alterra (9) Alverd (1) Alverde (14) Aquolina (1) ARGILES DU SOLEIL (3) Aromatherapy Associates (3) Aubrey Organics (2) Auriga (4) Balea (4) BALNEOKOSMETYKI MALINOWY ZDRÓJ (1) Bath & Body Works (12) Bath Body Works (1) Batiste (9) Beauty Formulas (1) Becca (2) Benefit (3) BeYu (1) Bielenda (5) BingoSpa (5) Biochemia Urody (13) Bioderma (2) Biopha (1) Biotherm (3) Biovax (4) Blumarine (1) Body Shop (13) Bomb Cosmetics (1) Boss (1) Bumble and Bumble (1) Burt's Bees (9) Caudalie (1) Chanel (12) Chantarelle (1) Charmine Rose (13) Chloe (1) Clarena (5) Clarins (7) Clinique (13) Collistar (1) Coslys (6) Dabur (2) Dax Cosmetics (1) Delawell (2) Dermalogica (3) Dermika (1) Dior (3) Diptyque (9) Dolce Gabbana (4) Douglas (1) Dr. Hauschka (8) Ecospa (2) Ecotools (1) Ecoworld (3) Eko Spa (1) Eos (3) Erbaviva (3) Essie (16) Estee Lauder (1) evrēe (1) Farmona (4) Femi (6) Figs Rouge (4) Fred Farrugia (2) Frederic Fekkai (4) FRESH MINERALS (1) Fridge (11) Fridge by Yde (4) Gaia Creams (7) Gal (1) Givenchy (1) Glam Glow (1) Glyskincare (1) Guerlain (14) H&M (1) HAPPYMORE SKIN CARE (1) Helena Rubinstein (2) Hugo Boss (1) Hugo Naturals (2) Ikarov (3) Inglot (1) Isana (3) Joanna (2) John Masters Organics (18) Joik (6) Kallos (1) Kanebo (3) Kanu (3) Khadi (1) Kiehl's (1) Kindle (1) Kneipp (3) Korres (5) Kringle Candle Company (2) Kryolan (3) L' Occitane (5) L'Oreal (4) L'Orient (5) La Mer (1) Lancome (4) Laura Mercier (6) Lavera (1) Lawendowa Farma (1) Lierac (3) Lily Lolo (1) Lioele (2) Lirene (2) Lorac (1) Love & Toast (1) Lush (55) Mac (1) MÁDARA (3) Maybelline (2) MCMC Fragrances (1) MeMeMe (1) Model CO (2) Munio Candela (1) My Beauty Diary (2) Natural Product (1) Nature's Gate (7) Neom (1) Neutrogena (3) Nivea (3) NOAlab (4) Nuxe (7) Opi (1) Oragnique (6) Orientana (6) Origins (5) Pandora (6) Pat & Rub (33) Phenome (72) Philosophy (7) Physicians Formula (1) Phyto (1) Pierre Rene (1) Prestige Cosmetics (3) Pukka (4) Pupa (2) Queen Helen (1) Real Techniques (3) REN (5) Rene Furterer (1) Revlon (1) Rituals (1) Rituls (1) Rival de Loop (1) Sally Hansen (3) Salvatore Ferragamo (3) Sanoflore (1) Sante (4) Schwarzkopf Professional (3) Scottish Fine Soaps (1) Sephora (7) Serge Lutens (1) Shiseido (5) Siquens (3) Skin79 (1) Skinfood (1) Sleek (4) Smashbox (2) Soap & Glory (3) Stara Mydlarnia (2) Stenders (4) Sylveco (3) Synergen (2) Tangle Teezer (3) Tarte (1) The Balm (1) The Different Company (1) THE SECRET SOAP STORE (1) Tołpa (4) Tommy Hilfiger (1) Trader Joe's (2) Tweezerman (1) Über (2) Urban Decay (1) Uriage (3) Vichy (2) Vita Liberata (2) Wibo (1) Yankee Candle (13) Yasumi (1) Yoskine (1) YSL (1) Yves Rocher (6)